Data: 2010-04-20 17:11:51
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 20 Apr 2010 10:30:48 +0200, Vilar napisał(a):
> Zobacz:
> "Wiedzę mam zerową" - na czym więc opiera swój wybór? Wyłącznie na
> zaufaniu do Ojca? "W porównaniu z wiedzą taty..."
Zerowa wiedza w porównaniu z wiedzą Taty. "Taty" było z dużej litery, co
raczyłaś pominąć, a to bardzo ważne, jak pisze o nas nasza córka. Czy
celowo to zrobilaś, odpuszczam sobie wyjaśnianie, choć to bardzo ważne
jest, jak pisze o nas nasze dziecko.
Gdybyś znała jej ojca, wiedziałabyś, że nawet ta "zerowa wiedza" mojej
córki to wiedza mocno, bardzo mocno wystarczająca do posiadania własnych
opinii i zdania. Nasze dzieci miały z czego czerpać w domu, osądzają siebie
jednak surowo, zwłaszcza porównując się do ojca. Jest on bowiem pasjonatem
całej historii Polski, polszczyzny w najszerszym rozumieniu, nie mówiac już
o naukach scisłych, wiec te tematy u nas były na porządku dziennym - nawet
przy obiedzie rozmawiało się o Kaziu Wielkim lub o związkach alifatycznych
na równi z wydarzeniami na arenie współczesnej polityki czy gospodarki.
Nasze dzieci poszły w świat z głowami pełnymi tego, co mieć tam należy.
Teraz robią z tego użytek w sposób, z którego jesteśmy absolutnie dumni.
Zwlaszcza kiedy mimo to mają motywację do poznawania, oceniając swoją
wiedzę jako "zerową" - wszak tylko człowiek świadomy tego, co przed nim do
ogarnięcia, mówi "wiem, że nic nie wiem".
|