Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 20 Apr 2010 10:38:31 +0200, Ender napisał(a):
>
>> Chyba powinnaś się jeszcze kimnąć moja droga.
>> Córka Ixi być może ma nie zbyt kompletną wiedzę na wszystkie tematy,
>> no bo nikt z nas chyba nie ma takiej,
>> ale zaprezentowała ogromne zaufanie do swojej mamy i jej opinii.
>> I niestety, ale chyba trzeba być odrobinkę człowiekiem,
>> żeby to zobaczyć.
>
> Przede wszystkim trzeba mieć pojęcie o wychowaniu dzieci.

Wiemy - klapsy.

> Ludzie
> puszczający dzieci samopas lub wręcz jak Vilar z załozenia ich nie mający
> uważają, że brak wychowania to dawanie swobody. Nie ma nic gorszego.

Gdzies ty to wyczytala?

> Dziecko musi mieć wzorce od rodziców. Pozstawione samopas wobec
> nieskończonych możliwości wyboru staje się kaleką mentalną.

Bzdury na resorach.

> Należy wychowywac dzieci z jakąś własną (bo CZYJĄ???) koncepcją, która w
> ich dorosłości się weryfikuje na korzysć albo nie.

Koncepcja czego?

> Jak widać moja 21-letnia
> córka zaczyna to robić i wychodzi, że zdaliśmy z mężem egzamin jako rodzice
> i jako reprezentanmci okreslonych poglądów.

Jak mozna tu przeczytac, sa osoby, ktore inaczej to widza.
Nie nauczyliscie corke niezaleznego myslenia. Ona mysli, jak wy. A
powinna miec wlasne zdanie. I nawet, jesli ma je podobne do waszego, to
powinan umiec je umotywowac i obronic.
I.