Data: 2010-04-23 21:35:10
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> No to chwal się z jakich względów, chyba że lubisz takie niedomówienia?
Nie o to chodzi, że lubię niedomówienia. Są to jakieś moje subiektywne
odczucia, których nie potrafię jakoś sensownie uargumentować, sorry
(albo musiałabym się mocno zastanowić, skąd te odczucia, a trochę mi się
nie chce). No ale sam te moje przypuszczenia niżej potwierdzasz - że
mógłbyś się zakochać w swojej TŻ na zabój. Tak właśnie Cię odbieram -
jak faceta podatnego na fascynacje. I pewnie dlatego trudno mi uwierzyć,
że tego nie zrobiłeś. ;)
> Wiesz, jeśli miałbym być szczery, to chyba mógłbym się zakochać na zabój
> w mojej tż,
> i nawet po mimo 2 lat gdzieś tam czuję, że bym to potrafił.
Niezły jesteś.
> Jednak o ile o siebie jestem spokojny, o tyle bardzo ciężko jest kogoś
> jakoś kontrolować, a zwłaszcza kobietę.
No ale co kontrolować? Obawiasz się, że jak pójdziesz na całość, to ona
przejmie kontrolę, wykorzysta sytuację, zachce mieć dziecko, czy coś w
ten deseń? Nie ufasz jej?
> Więc pewnie im więcej informacji mi wpadnie, tym lepiej
> będę ew. przygotowany na nieprzewidziane.
> Rediego informacja zaciekawiła mnie i zdegustowała w świetle jego opinii,
> ale nie wiem, dlaczego to dal Ciebie jest problem,
> że muszę Ci się tłumaczyć?
Nie musisz, czy gdzieś o to proszę?
Mam wrażenie, że sam chcesz drążyć ten temat.
Ja już sprawę Rediego uważam za zamkniętą, chociaż wydawało mi się, że z
jednej strony oczekujesz od niego rozmowy na temat, a z drugiej masz
pretensje, że nie spełnia Twoich oczekiwań. No ale to już chyba pisałam.
Ewa
|