Data: 2010-04-23 21:51:49
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-04-23 23:35, medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> No to chwal się z jakich względów, chyba że lubisz takie niedomówienia?
>
> Nie o to chodzi, że lubię niedomówienia. Są to jakieś moje subiektywne
> odczucia, których nie potrafię jakoś sensownie uargumentować, sorry
> (albo musiałabym się mocno zastanowić, skąd te odczucia, a trochę mi
> się nie chce). No ale sam te moje przypuszczenia niżej potwierdzasz -
> że mógłbyś się zakochać w swojej TŻ na zabój. Tak właśnie Cię odbieram
> - jak faceta podatnego na fascynacje. I pewnie dlatego trudno mi
> uwierzyć, że tego nie zrobiłeś. ;)
Ależ już raz zrobiłem i drugi raz nie wsadzę ręki w piłę.
No to życie już mi starczy z nawiązką ;-)
>
>> Jednak o ile o siebie jestem spokojny, o tyle bardzo ciężko jest kogoś
>> jakoś kontrolować, a zwłaszcza kobietę.
>
> No ale co kontrolować? Obawiasz się, że jak pójdziesz na całość, to
> ona przejmie kontrolę, wykorzysta sytuację, zachce mieć dziecko, czy
> coś w ten deseń? Nie ufasz jej?
No jasne, że nie ufam.
Poza tym wolałbym, żeby jej też emocjonalnie sprawy nie wymknęły
się spod kontroli.
>
>> Więc pewnie im więcej informacji mi wpadnie, tym lepiej
>> będę ew. przygotowany na nieprzewidziane.
>> Rediego informacja zaciekawiła mnie i zdegustowała w świetle jego
>> opinii,
>> ale nie wiem, dlaczego to dal Ciebie jest problem,
>> że muszę Ci się tłumaczyć?
>
> Nie musisz, czy gdzieś o to proszę?
> Mam wrażenie, że sam chcesz drążyć ten temat.
> Ja już sprawę Rediego uważam za zamkniętą, chociaż wydawało mi się, że
> z jednej strony oczekujesz od niego rozmowy na temat, a z drugiej masz
> pretensje, że nie spełnia Twoich oczekiwań. No ale to już chyba pisałam.
>
> Ewa
To miałaś jakąś sprawę z Redim, czy łaskawie moją (z nim) uważasz już za
zamkniętą?
Może jeszcze jakieś moje sprawy uważasz za zamknięte? ;-)
Piotrek
|