« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-01-16 10:11:55
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)Dnia Thu, 16 Jan 2014 00:52:33 +0100, Anai napisał(a):
>> Wiesz, emulsje trwałe trudno rozdzielić, niestety. Nie wiem, co to za pani
>> nauczycielka, co to dziecku w szkole zadała.
>
> Pani nauczycielka od chemii w liceum :)
To bardzo ciekawe, jak dziecko miałoby rozwiązać prostymi środkami problem
rozdzielenia składników emulsji trwałej. Ale jak pani poda sposób, to opisz
tutaj, proszę.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-01-16 11:05:12
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)>.. Skłonna byłabym jednak
> popróbować tego wirowania,
To się wydaje mało prawdopodobne, bo przecież majonez robi się przez szybkie
wirowanie mikserem.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-01-16 11:16:33
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)Dnia Thu, 16 Jan 2014 11:05:12 +0100, Stokrotka napisał(a):
> To się wydaje mało prawdopodobne, bo przecież majonez robi się przez szybkie
> wirowanie mikserem.
Oj, stokrociu... :-)))
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-01-16 11:26:32
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)Dnia Thu, 16 Jan 2014 11:16:33 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Jan 2014 11:05:12 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>> To się wydaje mało prawdopodobne, bo przecież majonez robi się przez szybkie
>> wirowanie mikserem.
>
> Oj, stokrociu... :-)))
Oczywiście miało być "Stokrociu".
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-01-16 12:25:38
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)W dniu 16.01.2014 09:50, Mirosław Kwaśniak pisze:
> To o gugielu, to nieprawda ;)
> http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wyroby-ga
rmazeryjne/557-produkcja-majonezu-na-wieksza-skale
>
> Wygląda na to, że wystarczy wstawić do zamrażarki.
>
Dzięki Ci wielkie, nie przyszło mi do głowy szukać na wędlinach info o
majonezie, to fakt - ale uwierz gdyby gugiel po moich zapytaniach wypluł
ten link zajrzałabym i tam :D
Tak czy siak jeszcze raz dziękuję :)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-01-21 19:49:29
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)W dniu czwartek, 16 stycznia 2014 12:25:38 UTC+1 użytkownik Anai napisał:
> W dniu 16.01.2014 09:50, Miros�aw Kwa�niak pisze:
> > To o gugielu, to nieprawda ;)
> > http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wyroby-ga
rmazeryjne/557-produkcja-majonezu-na-wieksza-skale
> > Wygl�da na to, �e wystarczy wstawi� do zamra�arki.
> Dzi�ki Ci wielkie, nie przysz�o mi do g�owy szuka� na w�dlinach info o
> majonezie, to fakt - ale uwierz gdyby gugiel po moich zapytaniach wypluďż˝
> ten link zajrza�abym i tam :D
> Tak czy siak jeszcze raz dzi�kuj� :)
Był kiedyś taki czas, kiedy próbowałam robić sama majonez. I kurdesz, właśnie
zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
Hmmm... Może do tego kupnego dodać kwasek cytrynowy i go wymieszać?
Choć wątpię by się z kupnym udało - wszak on zabezpieczony przed rozwarstwianiem.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-01-21 20:02:58
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)JaMyszka wrote:
> Był kiedyś taki czas, kiedy próbowałam robić sama majonez. I kurdesz,
> właśnie zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
Raczej za szybko lałaś olej do żółtek.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-01-21 22:07:33
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)Dnia Tue, 21 Jan 2014 10:49:29 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> I kurdesz, właśnie
> zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
Albo skladniki nie miały tej samej temperatury (pokojowej koniecznie), albo
dodawałaś olej zbyt dużymi porcjami, albo jedno i drugie.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-01-24 15:28:38
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)W dniu wtorek, 21 stycznia 2014 22:07:33 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Tue, 21 Jan 2014 10:49:29 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
>
>
>
> > I kurdesz, właśnie
>
> > zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
>
>
>
> Albo skladniki nie miały tej samej temperatury (pokojowej koniecznie), albo
>
> dodawałaś olej zbyt dużymi porcjami, albo jedno i drugie.
Całkiem być może! Choć przypominam sobie, że starałam się ówzględniać te warunki. W
każdym razie byłam nieco zszokowana gdy asystowałam kucharce obozowej przy produkcji
majonezu. W zwykłej gładkiej misce ( a ja w makutrze) kręciła całe jajka i prosto z
butelki dolewałam jej olej rzepakowy strumieniem ciągłym. I wyszedł majonez jak ta
lala.
A mnie kielecki nie smakuje.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-01-24 15:35:49
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)Dnia Fri, 24 Jan 2014 06:28:38 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> W dniu wtorek, 21 stycznia 2014 22:07:33 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Tue, 21 Jan 2014 10:49:29 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
>>
>>> I kurdesz, właśnie
>>
>>> zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
>>
>> Albo skladniki nie miały tej samej temperatury (pokojowej koniecznie), albo
>>
>> dodawałaś olej zbyt dużymi porcjami, albo jedno i drugie.
>
> Całkiem być może! Choć przypominam sobie, że starałam się ówzględniać te warunki. W
każdym razie byłam nieco zszokowana gdy asystowałam kucharce obozowej przy produkcji
majonezu. W zwykłej gładkiej misce ( a ja w makutrze) kręciła całe jajka i prosto z
butelki dolewałam jej olej rzepakowy strumieniem ciągłym. I wyszedł majonez jak ta
lala.
Jak nic było gorąco na dworze - temperatura swoje robi, emulgowanie idzie
łatwiej w cieple, bo i składniki rozgrzane.
> A mnie kielecki nie smakuje.
Imputowałam gdzieś, że musi? Wszelako jednak ma ogromne powodzenie, to
pewnikiem coś znaczy.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |