Strona główna Grupy pl.rec.dom Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-28 09:31:09

Temat: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: Mamqa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No więc dzisiaj pomalowaliśmy w końcu salon w naszym mieszkanku, cała
heppy byłam że w końcu coś mogliśmy w nim zrobić a tu takie cuda nam się
dzieją... Już pisze co jest nie tak...

Farbę kupiliśmy w Praktikerze z mieszalnika, wzięliśmy droższą farbę
żeby pokryć raz a porządnie, wydaliśmy kupe kasy a teraz po lekkim
przeschnięciu farba się łuszczy i odpada od ściany. I co dziwne na
każdej ścianie w paru miejscach a reszta ściany jest oki....
Najgorsze jest że na ścianie najbardziej widocznej najwięcej odpada....

Macie jakieś rady dla nas?

PS. Mój mąż mówi że może poprzednio ktoś tylko pobielił ściany przed
oddaniem mieszkania (mamy wszędzie, nawet na suficie rollfaze) i może
dlatego?
Przeciesz nie będę zrywać całej tej rollfazy i tapetować od nowa.... To
i szkoda forsy z tej farby co już wydaliśmy jak i na tą tapetę co byśmy
musieli ją położyć... Kto lubi podwójnie wydawać kasę?


Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-28 10:05:17

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu> szukaj wiadomości tego autora

> PS. Mój mąż mówi że może poprzednio ktoś tylko pobielił ściany przed
> oddaniem mieszkania (mamy wszędzie, nawet na suficie rollfaze) i może
> dlatego?
> Przeciesz nie będę zrywać całej tej rollfazy i tapetować od nowa.... To
> i szkoda forsy z tej farby co już wydaliśmy jak i na tą tapetę co byśmy
> musieli ją położyć... Kto lubi podwójnie wydawać kasę?
>

Sprawdź dokładnie, czy łuszczy się sama farba (cieniutkie płaty), czy
odchodzą grubsze kawałki, razem z gipsem. Jeśłi to pierwsze, to możliwości
widzę dwie:
- ściana nie została prawidłowo wyczyszczona przed malowaniem i farba nie
chwyciła ściany
- ja miałem podobny przypadek po gipsowaniu ścian, gdy w niektórych
miejscach gips dobrze nie związał
Jeśli natomiast odchodzą całe płaty, to sprawa jest dużo gorsza. Miałem to
niestety u siebie, więc wiem, co to znaczy :( U mnie był przypadek taki, że
na pobiałkowana ścianę został położony gips i to pomalowane (poprzedni
właściciel). Po pomalowaniu tego ściana się odparzyła (gips nie wiąże się z
pobiałkowaniem) i cała zaczęła odpadać :( Skończyło się na skuciu do tynku i
ponownym szpachlowaniu. No ale mam nadzieję, że u Ciebie do tego nie dojdzie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-28 11:00:05

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: Mamqa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jaQbek napisał:

> Jeśli natomiast odchodzą całe płaty, to sprawa jest dużo gorsza.

Niestety... Odchodzą całe płaty... Już tak sobie myśle że może tante
mniejsze odpadki jakoś uzupałnie czy jakoś zakryje ale chyba jednak na
tą dużą ściane zostajke mi tylko zerwać rollfaze i wytapetować na
podobny kolor... Może uzyskam jakiś ciekawy efekt ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-28 11:09:10

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: Mamqa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mamqa napisał:
> Użytkownik jaQbek napisał:
>
>> Jeśli natomiast odchodzą całe płaty, to sprawa jest dużo gorsza.
>
>
> Niestety... Odchodzą całe płaty... Już tak sobie myśle że może tante
> mniejsze odpadki jakoś uzupałnie czy jakoś zakryje ale chyba jednak na
> tą dużą ściane zostajke mi tylko zerwać rollfaze i wytapetować na
> podobny kolor... Może uzyskam jakiś ciekawy efekt ;-)

Dopisze jeszcze, ze po dokladnym obejrzeniu sciany pod odpadajaca farba,
zauwazylismy, ze jak przejechac reka, to zostaje na palcach bialy
proszek - cos jakby kreda. Czyli jesli by ta sciana byla tylko
pobialkowana, to jak ja wyczyscic? Mozna umyc rollfaze?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-28 11:30:09

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu> szukaj wiadomości tego autora


> Dopisze jeszcze, ze po dokladnym obejrzeniu sciany pod odpadajaca farba,
> zauwazylismy, ze jak przejechac reka, to zostaje na palcach bialy
> proszek - cos jakby kreda. Czyli jesli by ta sciana byla tylko
> pobialkowana, to jak ja wyczyscic? Mozna umyc rollfaze?

Kurcze, nie jestem ekspertem - piszę tylko na podstawie własnych
doświadczeń. Co to jest dokładnie ta rollfaza ? Ja miałem tez coś takiego,
że łuszczyła mi się sama farba w miejscach, gdzie dobrze gips nie związał,
tzn. farba chwyciła pył gipsowy. Ale to schodziły cieniuteńkie płatki - coś
jak marszczenie się :).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-28 13:23:18

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: Mamqa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Co to jest dokładnie ta rollfaza ?

Taka biała tapeta do pomalowania...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-29 11:48:46

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: "Pookio" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mamqa" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cocjfp$q3q$1@news.onet.pl...
> >Co to jest dokładnie ta rollfaza ?
>
> Taka biała tapeta do pomalowania...

Masz na mysli raufaze ;)?
A odpyliliscie ja przed malowaniem, chocby zwykla szczotka? Nie mowie o
umyciu :/
Przeciez chyba przed pomalowaniem tez pylila, jesli teraz pod farba to sie
dzieje...
Heh, jak widac lenistwo nie poplaca... Madry Polak po szkodzie.

Pozdrawiam i zycze powodzenia,
Pookio


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-02 10:45:42

Temat: Re: Malowanie - co jest nie tak? (łuszcząca się farba)
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

moment, to ty nie malujesz ściany tylko tapetę, więc wszystkie
poprzednie rozważania o gipsach tynkach itp są niepotrzebane, bo nikt
nie białkuje raufazy ;-)

Prawdopodobnie była brudna (nieodpylona, nieodkurzona) - ewidentny błąd
malarza, który powinien zadbać o przygotowanie podłoża.

IMHO wszystko zależy od tego ile i jak się łuszczy i jaka jest
wytrzymałość i struktura rhaufazy. albo przemalować - bo szybciej i
taniej ale ryzykownie - albo rwać i przetapetować. To się da ocenić
tylko na miejscu.

MAc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kuchenki elektryczne
Jaka wanna?
co-cwu Junkers czy Vaillant lepszy?
czajnika szukam :)
uciążliwy hałas - POMOCY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »