Data: 2002-12-31 18:25:26
Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Zgadzam sie całkowicie.Zawsze w takich sytuacjach tą najbiedniejszą jest
> małżonka. A jakże często to własnei małżonki same pchają swych mężów w
ramiona
> innych kobiet. Nigdy nie jest tak, ze winna jest tylko jedna strona.
zawsze
> obie! ZAWSZE!
Uwielbiam takie teksty ...:-/
Moja mama byla wzorowa zona a moj ojciec znalazl sobie babe z ktora byl
kilkanascie lat.Mieszkal z nami a z nia spotykal sie.Mama zajmowala sie
dziecmi,pracowala i dogadzala ojcu pod kazdym wzgledem a on i tak znalazl
lafirynde ktora kusila go dotad az skusila skutecznie.Teraz po latach
przyznaje ze mu odwalilo .Docenil mame i sa nadal razem.
Nie moglam tego pojac ,dlaczego moja mama toleruje jego
zachowanie.Prosilismy z bratem aby nie dreczyla sie tylko rozstala sie z
nim,ale ona utrzymywala ze bedzie z nim dla naszego dobra.Moze miala nosa bo
teraz gdy jest ciezko chora to on sie nia opiekuje,ale co nam namieszal(mnie
i bratu) w psychice to nasze....Mysle ze ta opieka ojca nad mama to jest
jego pokuta.Wie ze ja skrzywdzil i czuje sie winny.
Magda
|