Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Date: Tue, 31 Dec 2002 08:56:37 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: q...@p...onet.pl@pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <aurijv$gh6$1@news.onet.pl>
References: <auqpke$64m$1@news.tpi.pl> <aurhdr$es8$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1041321407 16934 213.25.232.103 (31 Dec 2002 07:56:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Dec 2002 07:56:47 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:28915
Ukryj nagłówki
"puchaty" <p...@w...pl> wrote in message
news:aurhdr$es8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "o3" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:auqpke$64m$1@news.tpi.pl...
> > Czuję się odpowiedzialny jako najstarszy MĘŻCZYZNA w domu, bo ojciec
> > takim nie jest. Czy napisać do tej kochanki, uderzyć jej na sumienie?
>
> Pierwsza i podstawowa sprawa: Nie jesteś za nic (poza sobą samym)
> odpowiedzialny! Jesteś tylko dzieckiem swoich rodziców - na dodatek prawie
> dorosłym.
Zgadzam się z tym, to ich zycie.
> Jeśli zastanowisz się, czy chciałbyś by oni wpływali na twoje życie
osobiste
> to znajdziesz odpowiedź co robić.
> Zdaję sobie sprawę, że jest to trudny czas dla rodziny, sam jestem
dzieckiem
> rozwiedzionych rodziców. Ale pomyśl tak "Czy ja naprawdę wiem co jest
dobre
> dla mojego ojca, mojej matki, mojego brata?". Każdy ma swoje życie zatem
nie
> bierz odpowiedzialności za czyjeś.
> Nie piszę tu o tzw. "drugiej młodości" czy "kryzysie wieku średniego" - to
> pewnie wszystko wiesz.
Jeśli chcesz coś naprawdę zrobić, to mozesz to zrobić tylko dla siebie.
Sytuacja Twoich rodziców moze dużo Ciebie nauczyć.
Jesli masz w sobie tyle odpowiedzialności i umiesz rozmawiać z ojcem,
mozesz sprobować dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje ?
Jesli chcesz cos z tej rozmowy wynieść to słuchaj i skup się na zrozumieniu
tego czego (o ile ci sie uda ) dowiesz. A mogą to być rzeczy zupelnie nowe
niezrozumiale. Więc daj sobie czas na przemyslenie.
Nie wiem czy bym potrafił bedąc w Twoim wieku przeprowadzić.
Dziś wydaje mi się bardzo trudna. Ale ja na to patrzę z boku, ty musisz coś
z tym "czymś"
zrobić, więc sprobuj.
Jacek
|