Użytkownik Witold

> Dzieje się ze mną coś niedobrego. Gwałtownie spadła moja odporność na
> rozczarowania, zawody, niepowodzenia. Gdy coś się nie udaje, nie
> wychodzi, psuje się coś w domu itp. ja dostaję najpierw szału ze złości
> a potem jestem przygnębiony, zrezygnowany, załamany. Nawet jeśli w sumie
> to był drobiazg.
> Macie może jakieś doświadczenia w takich przypadkach?

Mam. Zaczelam od szukania przyczyn w sobie i znalazlam mase roznego zbednego
balastu, ktory ksztaltowal moje tu i teraz. Poszukaj przyczyn w sobie i je
usun,
mozesz to zrobic sam, moze Ci w tym ktos pomoc. Metod jest wiele.


--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla