Data: 2005-12-18 08:57:02
Temat: Re: Mam zal do Was kobiet
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Karol Y; <do276v$24f1$1@node3.news.atman.pl> :
> > A to zależy. ;) Powiedzmy, hipotetycznie [!!!], że pierwsza sytuacja z
> > ujawnieniem swojego zdjęcia i odpowiedzią nieznanej osobie [być może
> > nawet wbrew swoim dotychczasowym "zasadom" vel mechanizmom obronnym]
> > wywołała pewną reakcję hormonalną przypominającą euforię. Było fajnie,
> > więc teraz ponawiasz uwalnianie hormonów wchodząc w podobne sytuacje,
>
> [...]
> Raz sprobowalem i jezeli przez dluzszy czas tego nie probuje ponownie,
> to zaczyna robic mi sie zle :o
Może z tym "głodem" to przesadziłem, bo możliwe, że przyczyną
"euforyzowania" się jest niepokój wynikający z czynników
fizjologicznych, z czynników zewnętrznych, w tym, co mi się zawsze
najbardziej podoba bo to paradoks, wynikający z pisania na gg [tak z
grubsza, bo w tym temacie może być zawarta np. pozycja siedząca,
właściwości miejsca, właściwości komputera/monitora, wygląd ekrany,
praca wzroku, subwokalizacja, jakieś inne przyczyny].
> A tutaj bym sie nie zgodzil. Wrecz przeciwnie, jezeli ktoras okaze mi
> wieksze zainteresowanie to zaczynam dzialac automatycznie chorobliwia
> empatia w stosunku do niej i wyobrazac sobie Bog wie co, przez co
> pozniej dochodzi do pytania "czego oczekuje" ...(patrz przypadek Oliwi)
> idiotyczne, ale to prawda 8| (jednak zaczalem juz przeciwdzialac temu,
> czyt. nizej)
No cóż - nigdy nie wiesz, czy one nie mają tak jak Ty.;)
> Zanim sie to wszystko zaczelo, chodzilem po ulicy z lekkim usmiechem juz
> od dawna, wiec to nie tak do konca te homony ;)
Heh - hormony można pod wszystko podczepić, więc to tylko kwestia
analizy, co jest dla człowieka dobre, a co nie.
> To wszystko prawda, to ja juz nie wiem...moze powinienem trafic do
> pokoju bez klamek...pff :\
Spoko - życie większości osób sprowadza się do szukania takich stanów
euforycznych i/lub zaspokajania własnego niepokoju - to tylko kwestia
czasu zanim sobie uświadomisz powierzchowność zachowań innych ludzi. ;)
> Jak na ten moment to wymyslilem, zeby zachowac sobie zdobyte
> doswiadczenie i zaczac jeszcze raz na nowo, od poczatku i inaczej.
> Dlatego od dzisiaj na sile staralem sie byc oziebly w stosunku do nich
> wszystkich. Nie dzialalem na zasadzie tak jak wczesniej, ze koniecznie
> staralem sie wylozyc kawe na lawe - dzisiaj to brzmialo raczej jak
> "...tam to znajdziesz idz sobie poszukaj". No nie wiem, jak beda mnie
> troche mniej lubily, to i ja nie bede sie tez tak czesto nabieral.
Znów "brzydkie" słowo - "nabierał" - czyli przypisanie ukrytego
*świadomego* zamiaru innym. Wystarczy, że będziesz decydował o własnym
zachowaniu.
Flyer
|