Data: 2010-01-21 11:49:48
Temat: Re: Manorexia.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>> a jak przychodzą jakieś dziewczyny na pobliskie bieżnie,
>>>>>>> orbiitreki czy rowerki, to zauważyłem, że przy takim towarzystwie
>>>>>>> jestem zdolny do znacznie większego wysiłku niż bez niej
>>>>>>
>>>>>> To normalne. Ewolucja sie klania.
>>>>>>
>>>>>>> choć jeszcze żadnej nigdy nie zapoznałem.
>>>>>>> I oczywiście nie jestem zainteresowany.
>>>>>>
>>>>>> A gdyby ktoras okazala sie byc lekarka? ;-)
>>>>>> I.
>>>>>
>>>>> Dobra skarbie, to jaki masz zawód?
>>>>
>>>> Zadnego. No i nie jestem podatna na tani podryw.
>>>> I.
>>>
>>> No tak, przecież nie bez przyczyny udało ci się uniknąć zawodu.
>>> To ile u ciebie kosztuje podryw?
>>> Tylko policz z głową, żebyś mi jeszcze reszty nie musiała wydawać ;-)
>>
>> Nic nie wspominalam o koszcie.
>> I.
>
> A właśnie, że wspomniałaś, że nie chcesz taniego podrywu.
> Więc rozumiem, że chciałbyś, abym nieco więcej za niego zapłacił? ;-)
Taniego w metodach. Jak np. tani komplement.
I.
|