Data: 2010-01-21 21:11:24
Temat: Re: Manorexia.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hjaf4f$t3d$8@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Głównie ja i żona, poprzez złe wzorce wychowania- wcześniej. W dużym
>> stopniu także dziadkowie, w jakimś stopniu- dalsze otoczenie
>> (środowisko), w którym wzrastali.
>
> A kiedy to u nich zauważyliście?
> Pytam, bo moja córka nie obraziła się jeszcze ani razu.
>
> Ewa
>
Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może późno,
ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się ma przecież
swoją genezę.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|