Data: 2010-01-21 21:28:56
Temat: Re: Manorexia.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może
> późno, ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się
> ma przecież swoją genezę.
A więc jest taka możliwość, że ja po prostu tego nie zauważam i że jest
jednak zupełnie normalnie? Bo mnie trener przestraszył.
Ewa
|