Data: 2010-01-25 13:09:32
Temat: Re: Manorexia.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:28:56 +0100, medea napisał(a):
> Chiron pisze:
>
>> Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może
>> późno, ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się
>> ma przecież swoją genezę.
>
> A więc jest taka możliwość, że ja po prostu tego nie zauważam i że jest
> jednak zupełnie normalnie? (...)
Może też się kiedyś zmienisz i zaczniesz zauważać...
:-)
--
Ikselka.
|