Data: 2009-11-02 10:50:00
Temat: Re: Marek Edelman - o nim, ciekawe
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"vonBraun" <i...@g...pl> wrote in message
news:hcjl3v$jmi$1@inews.gazeta.pl...
> Niezależnie od tego, na ile Twój teść był w stanie potwierdzić te
> informacje, to powołując się na różnego rodzaju 'inspiratorów' tych zajść,
> łatwo zapomnieć, że problem powojennej Polski polegał WŁAŚNIE na tym, że
> wydarzenia te wystarczyło jedynie "ZAINICJOWAĆ".
Ale tesciowi Ikselki nie trzeba wierzyc.
Ja przeczytalem sobie opis wydarzenia na wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pogrom_kielecki
z tego co sie tam dziala wynika, ze nie mozna wydarzenia podzielic na
inicjacje i potem "spontaniczna reakcje". Tej drugiej nie było.
Po prostu bylo to zaplanowane.
Zreszta - do tej pory myslalem o pogromie kieleckim jako o
spontanicznej akcji _zwyklych_ miekszancow miasta.
Okazuje sie ze zwykli miekszancy nie brali tam udzialu!
Udzial braly wylacznie jednostki milicja, wojsko,
bojowki ORMO i PPR.
A nie zwykli ludzie.
Byly tez osoby mowiace po rosyjsku!
Miejscowy szef UB Major Sobczyński, nie robi nic zeby uspokoic sytuacje,
przyzwalajac niejako na akcje milicji i wojska.
Wyglada na to ze pogrom byl po prostu akcja zorgranizowana przez
srodowiska zwiazane z UB i milicją.
Pozdr,
Duch
|