Data: 2000-09-05 20:56:29
Temat: Re: Mariuszu Grzeca, czys ty ochujal?
Od: "Sterpik" <b...@p...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nemo wrote...
[...]
> dopuki nie zjawi się jakiś sfrustrowany pętak, [...]
> Zresztą nie chodzi tylko o "Psychobota" ale głównie o blokadę dostepu do
> wszystkich, w tym obcojęzycznych grup dyskusyjnych! [...]
Przypadek chyba sprawił, że w krytycznym momencie, pewnie z przyczyn
technicznych wyłączono serwer tpnet i duża część dyskutantów (ku uldze
jeszcze większej liczby dyskutantów ;) pozostała w malinach.
Do tego jeszcze ten "sfrustrowany pętak" i pożar w bibliotece gotowy!
(a jeśli nie w bibliotece to przynajmniej w dawnej kuchni Sweltera ;).
> Wracając jeszcze do treści upierdliwie rozsyłanego "Psychorota" uważam, że
> [...] w sensie wartości poznawczych całkowicie zbędny dla
> ludzi o przeciętnym poziomie rozwoju umysłowego, [...]
> grupa dyskusyjna nie służy do nauki, leczenia, pomagania, fachowego
> doradztwa a tylko i wyłącznie do zabawy. [...]
Czy tak trudno zauważyć, że do grup dyskusyjnych trafiają nie tylko ludzie o
przeciętnym
poziomie rozwoju umysłowego, ale też tacy, którym w danej chwili wydaje się, że
zrealizują
tam inne niż zabawa cele poznawcze? A skoro im się tak wydaje, to czy nie lepiej
posłać im
jakieś tam rozwinięcie opisu grupy niż cierpliwie czekać aż sami nauczą się na
błędach
wszystkiego, co dla "bardziej rozwiniętych" jest oczywiste. Te ich błędy kosztują nas
wszystkich... Ja też dostałem ten tekst, ale nie sądzę, aby to mój socjalistyczny
rodowód
(wszak wszyscy po tej stronie muru go mamy) sprawił, iż wyrzuciłem go sprawnie i bez
żadnych
emocji do kosza. Może dla naszej "strefy" celowe byłoby jednak w okresie przejściowym
stosować takie bulwersujące "zachód" praktyki. Celowe byłoby może, aby tekst
psychobota
został opracowany przez prawdziwych fachowców (np. Dorrit ;)... Ze swej strony
zachęcam!
> Nemo.
z całym szacunkiem
Sterpik
|