Data: 2004-10-07 08:26:32
Temat: Re: Marzenia senne - 1
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ck2t9p$49j$1@news.onet.pl...
> Kiedy ktos zajmuje sie jakims problemem - zwraca baczna uwage na pewne
> wybrane aspekty. Ktos inny - na inne aspekty. To zupelnie naturalne i
> oczywiste.
> Piszac "na postacie i utożsamianie kładzie nacisk, pomijając (bo mu nie
w
> smak) kwestie
> emocjonalnego podłoża i wpływy "czynników zewnętrzynch" na spokojny sen"
> wykazales sie conajmniej niegrzecznoscia, gdyz zakladasz przy tym, ze przy
> moim opisie wazne sa JEDYNIE TWOJE aspekty (emocjonalne podloze), a jezeli
> dla moich rozwazan nie mialo to znaczenia, to skwitowales to slowami - "bo
> mu nie w smak". W ten sposob stajesz sie manipulatorem narzucajacym swoje
> wartosci innym.
Bo bez traktowania tematu w możliwie najszerszym zakresie wychodzi Ci coś w
stylu zająca, sprowadzonego do wymiarów punktowych aby łatwiej było policzyć
trajektorie lotu zająca po wystrzeleniu go z armaty. Problem w tym, ze nie
uwzględniając kształtu zająca nie można zastosować aerodynamiki - co może
ostro wypaczyć przewidywania, zwłaszcza gdy rzeczywisty zając podniesie
jedno ucho i nosem zmieni kąt natarcia - mówiąc w skrócie, może zawrócić i
zrobić desant na kanoniera, zamiast trafić w kojota ( upsss. nie ta bajka
:) ).
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|