« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-03-08 12:35:58
Temat: Re: Masło<-->Margaryna[ot]On Wed, 08 Mar 2006 13:26:10 +0100, Krystyna Chiger
<k...@p...pl> wrote:
>BasiaBjk wrote:
>
>> A ja nie skojarzyłam, że to ta sama osoba, choć to 'dziadowanie" też
>> mnie zniesmaczyło (tajemny przepis raczej rozśmieszył tylko). No, ale
>> nie każdy bywał w różnych tarapatach, jak i nie każdy wykazuje się
>> zrozumienie dla tych, dla których los bywa mniej łaskawy.
>
>Dziadowanie faktycznie brzmi nowobogacko, ale mnie margaryna nie
>kojarzy się z biedą. Jako biedna studentka chleb jadłam bez masła
>i bez margaryny, smarowidła nie są mi niezbędne. A jezeli już, to
>smalec - najtańszy był wtedy i w dodatku bardzo go lubię :) Kruchego
>ciasta i tak nie piekłam, bo jajka i mąka też na drzewie przydrożnym
>nie rosną ;)
>Margaryna jest dla mnie jednym z przykładów reklamy posuniętej do
>granic indoktrynacji - niesmaczne, niezdrowe i w dodatku wcale nie
>takie tanie, a ludzie kupują.
Nie, to nie chodzi o smarowanie margaryna chleba, ale dawniae
margaryny do smazenia/pieczenia, moze na pol z maslem (ja, w
najgorszych zcasach, tak robilam, nie bylo wyjscia), a co do
smarowania i reklamy to u nas np ludzie smaruja margarynowatym
smarowidlem, bo ono niezwierzece - moja rodzina smaruje Olivio,
bo to ma oliwe z oliwek albo innym kompletnie vege mazidlem
Pierz, co nie smaruje niczym w domu i zagrodzie, ale za to w
samolocie smaruje chleb maselm...no i odkrylam takie bretonskie
maslo, okropnie drogie, z krysztalkami soli...raz na pol roku
sobie robie frajde :P
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-03-08 12:36:50
Temat: Re: Masło<-->MargarynaJerzy Nowak napisał(a):
>
> Tiaaaa, widziałem masło supermarketowe 62% tłuszczu, to co stanowi resztę?
> pozdr. Jerzy
substancje masłopodobne??? ;)
dogma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-03-08 12:43:38
Temat: Re: Masło<-->Margaryna
Użytkownik "Maciej Jastrzebski" <p...@a...man.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:dumim3$k92$1@news.lublin.pl...
>
> Że margaryna nie musi być wytwarzana z tłuszczu roślinnego. Pierwotnie
> zresztą była robiona z łoju wołowego, chociaż teraz zapewne głównie z
olejów
> roślinnych. Ale dalej nie wiem, co takiego strasznego się dzieje podczas
> jej produkcji.
Pierwsze słyszę... ale niech Ci będzie.
Straszne podczas produkcji, z tego, co mnie się obiło o uszy, to używanie
metali ciężkich w procesie produkcyjnym, które potem zostają w margarynie
oraz przechodzenie kwasów tłuszczowych w izomery trans podczas utwardzania,
co jest niestety bardzo szkodliwe dla zdrowia.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-03-08 12:43:48
Temat: Re: Masło<-->Margaryna[ot]Krystyna Chiger napisał(a):
> Dziadowanie faktycznie brzmi nowobogacko, ale mnie margaryna nie
> kojarzy się z biedą.
Błąd, margarynę zawdzięczamy niemcowi z czasów I Wojny Światowej gdzie
bida aż piszczała.
> Jako biedna studentka chleb jadłam bez masła
> i bez margaryny, smarowidła nie są mi niezbędne.
Ja tez wolę sam chleb czy bułkę, niekoniecznie z biedy ale tak mi
bardziej smakuje.
Smarowideł w postaci masła dodaję czasami do dobrej szynki aby
podkreślic jej smak.
No i jajecznicę smażę tylko i wyłącznie ... no czasami na boczku.
;-)
> A jezeli już, to smalec - najtańszy był wtedy i w dodatku bardzo go lubię :)
Wspaniały i niezastąpiony po dzis dzien.
> Kruchego ciasta i tak nie piekłam, bo jajka i
> mąka też na drzewie przydrożnym nie rosną ;)
I do dziś nie pieczesz?
> Margaryna jest dla mnie jednym z przykładów reklamy posuniętej do
> granic indoktrynacji - niesmaczne, niezdrowe i w dodatku wcale nie
> takie tanie, a ludzie kupują.
Popieram.
Nawet jak ślubna zrobi ciasto na margarynie to i tak pozwalam teściowej
wrąbać je w całości.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-03-08 12:46:53
Temat: Re: Masło<-->Margaryna
Użytkownik "Misiek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dumi1d$rd0$1@polsl.pl...
> >
> A ja tam czasem lubie nawet chleb ze "zwyklym" smalcem (przetopionym z
> czosnkiem, cebulka) i cebula (surowa) zjesc...
Smalec to nie margaryna. Margaryna to dziadostwo, smalec to coś naturalnego.
> a przeciez to "jedzenie" uwazane za zarcie dziadow :)
> Wiec... jestem dziadem i dobrze mi z tym :-)~
A to już Twoje słowa i Twoja interpretacja.
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-03-08 12:47:43
Temat: Re: Masło<-->MargarynaMisiek napisał(a):
[...]
> Wiec... jestem dziadem i dobrze mi z tym :-)~
Ile za kilogram?
Bo jak sam nie zrobie to cena w {...} piekielna.
pozdr. nowobogacko Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-03-08 12:49:53
Temat: Re: Masło<-->MargarynaGusiek napisał(a):
> Pierwsze słyszę... ale niech Ci będzie.
[...]
Masz?mix?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-03-08 12:52:22
Temat: Re: Masło<-->MargarynaWaldemar napisał(a):
> gdyby w Polsce obowiązywało prawo unijne, tak tu mieszane z błotem, to
> masła w maśle byłoby 100%. Wszystko inne to margaryny z dodatkiem masła.
Obowiązuje i własnie dlatego mamy tak jak mamy.
A 100% masła w maśle to utopia.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-03-08 14:00:33
Temat: Re: Masło<-->Margaryna
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:q8jt02dmfnts66sia8qiqlgtd2eg0o9arl@4ax.com...
> >A ja tam czasem lubie nawet chleb ze "zwyklym" smalcem (przetopionym z
> >czosnkiem, cebulka) i cebula (surowa) zjesc...
> >a przeciez to "jedzenie" uwazane za zarcie dziadow :)
> >Wiec... jestem dziadem i dobrze mi z tym :-)~
>
>
> Przyznaj sie - co to zwykly smalec w cudzyslowiu? No?
>
tajemnica ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-03-08 14:12:45
Temat: Re: Masło<-->Margaryna[ot]Krysia Thompson wrote:
> Nie, to nie chodzi o smarowanie margaryna chleba, ale dawniae
> margaryny do smazenia/pieczenia,
W biednych czasach smazyłam na smalcu - właściwie to najlepsze placki
ziemniaczane są na smalcu i niech sobie beda niezdrowe. Smażenie wogóle
podobno niezdrowe.
> moze na pol z maslem (ja, w
> najgorszych zcasach, tak robilam, nie bylo wyjscia), a co do
> smarowania i reklamy to u nas np ludzie smaruja margarynowatym
> smarowidlem, bo ono niezwierzece - moja rodzina smaruje Olivio,
> bo to ma oliwe z oliwek albo innym kompletnie vege mazidlem
Znani mi wegetarianie masło jedzą :O
>
> Pierz, co nie smaruje niczym w domu i zagrodzie, ale za to w
> samolocie smaruje chleb maselm...no i odkrylam takie bretonskie
> maslo, okropnie drogie, z krysztalkami soli...raz na pol roku
> sobie robie frajde :P
Do smarowania mi niepotrzebne, ale jajecznica (jeżeli nie jest na
wędlinie) i smażone rydze muszą byc na maśle :) Rydze mogą jeszcze
być bez tłuszczu, na blasze.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |