Data: 2004-09-28 13:13:46
Temat: Re: Masturbacja
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą kolorowa, spowodowaną tym faktem frustracją:
> "Ania K." napisała
>> A jakby chował to i ewentualny syn pewnie by się nie natknął.
>
> Gdyby mój schował w garażu, to mogłoby to sobie nawet leżeć na samym środku.
> Co najwyżej zastanowiłabym się, czy to coś to cylinder, filtr czy inny
> tłumik;) Na szczęście nie mamy garażu;)
My prowadziliśmy kiedyś erotyczny sklep internetowy. Sporo rzeczy się nie
sprzedało także ponieierający się sztuczny członek, czy dmuchana lalka to u
nas żadna sensacja.
puchaty
--
"ola boga" Roch Dz.
|