Data: 2012-05-06 22:28:34
Temat: Re: Masturbacja to uzależnienie mogące prowadzić do dewiacji.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:3a3e542b-9397-4d8a-80c1-1b11847e351a@2g2000yqp.
googlegroups.com...
>
>
> Chiron napisaďż˝(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:e4c87d91-b0de-4470-b09a-6a66139e7403@e9g2000yqm
.googlegroups.com...
> >
> >
> >
> > A wiesz �e ludzie staj� si� singlami bo obecnie tak s� wyniszczone
> > wi�zi �e bycie w zwi�zku to po prostu dwoje syngli w jednym
> > mieszkaniu. I ja o tym pisze, pruderia zawsze niszczy�a relacje, a to
> > jej konsekwencje. Wi�c narazie nie mam zamiaru sprowdza� sobie
> > drugiego singla na g�ow�.
> > ====================================================
===
> >
> > Naprawd� nie uwierzysz, �e jest sporo os� chc�cych prawdziwego
> > zwi�zku z
> > drug� osob�? No ale skoro si� tego boisz- to mo�e faktycznie
> > lepiej nie
> > szukaďż˝ partnerki- no nie wiem.
> > --
> > --
> >
> > serdecznie pozdrawiam
> >
> > Chiron
>
> Prawdziwy zwi�zek opiera si� na relacjach, pruderia te relacje zabija.
> Stwarza dwoje samotnych, gdzie jedno i drugie wstydzi siďż˝ wyznaďż˝ swoje
> pragnienia, czyli ten wstyd to mur berli�ski postawiony na relacji.
> ==
> Zgoda
>
> Dlatego moim zdaniem wasze zwi�zki s� nieudane,
> ==
> Przecie� nie masz o nich poj�cia. Czego jak czego, ale w moim zwi�zku
> pruderii raczej nie znajdziesz. Tyle, �e brak pruderii nie oznacza, �e
> paradujemy nago po osiedlu.
>
> a mnie nikt na takďż˝
> drog� nie zaci�gnie. By�em w relacjach, mam por�wnanie, znam skutki
> pruderii, wi�c moje pisanie ma jedynie pom�c w otworzeniu si� na
> drugiego, chocia� ja akurat teraz w zwi�zku nie jestem.
> ==
> No ale je�li chcia�e�, �eby np dziewczyna kocha�a si� z Tob� na
�rodku
> ulicy- to nie dziw si�, �e mog�o jej si� to nie do ko�ca podoba�
>
> --
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Przecież widzę co piszesz głąbie.
Do rozwmowa o seksie trzeba dorosnąć, te wasze wstydy są nastoletnie ,
co dokładnie pokazuje jak zachamowanie cofa w rozwoju. Dla dojrzałego
człowieka rozmowa o seksie nie jest niczym nadzwyczajnym, tym bardziej
nie jest bieganiem po ulicy. Jesteście jak to buraczki, co za płota,
niedojrzałe i sfrustrowane walą konia, bo pan i pani z zachodu
rozmawiają o seksie. Pan i Pani z zachodu są dojrzałymi ludźmi i
tworzą relacje wzajemną, by zrozumieć siebie nawzajem dojrzalej i
głębiej. A wy to takie buraczki za płotem, które niedojrzały do
rozmowy i się podnieciły i walą konia, jeden o pokrzywy, drugi o
łajno krowie obok leżące i następnie idziecie do kościoła, by poudawać
nabożnych. Tak to wygląda. Relacje które są nastoletnie, wstydliwe, bo
są tabu ,są jak walenie o pokrzywy, kompulsywne i sfrustrowane i
wychodzicie z kk i tam wypina się baba krowę dojąca. Jeden będzie miał
ją, włoży i wydyga w wtnę i wewtę w milczeniu, aby sobie dogodzić, bo
wstyd przecież rozmawiać. Powie po wszystkim - miałem babę. Dla mnie
to żaden seks bo nie ma relacji, która natężenie buduje. To co wy
pokazujecie to te buraczki.
|