Data: 2001-12-15 19:06:52
Temat: Re: Matematyka I gimnazium. Bzdura czy perełka ?
Od: "marcello" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
olo napisał(a) w wiadomości: <9vfpu1$ife$1@news.tpi.pl>...
>My?lę że takie rozważania s? niew?tpliwie słuszne, je?li zadanie zostałoby
>zadane na jakim? dowolnym przedmiocie nie_będ?cym_matematyk?.
Bynajmniej nie, zwłaszcza, że:
>Cech? szczególn? matematyki jako jedynej nauki jak? znam, jest jej
jednoznaczno?ć.
Otóż to.
Sformułowania muszą być wykluczające:
najstarszy jest stopniem najwyższym - musi być przed nim starszy - trudno
mówić o starszym w przypadku bliźniaków, jeżeli operujemy pomiarem rocznym.
Oczywiście może się tak zdarzyć ( znam to z praktyki ), że rodzeństwo
jednoroczne dzieli 9 miesięcy
>Dlatego może się mylę, ale nadal s?dzę że zaproponowałem poprawne
>rozwi?zanie ;)
Ale nie matematyczne, lecz poza matematyczne, a wtedy sprzeczność z:
>My?lę że takie rozważania s? niew?tpliwie słuszne, je?li zadanie zostałoby
>zadane na jakim? dowolnym przedmiocie nie_będ?cym_matematyk?.
co czyni pozostałą wypowiedź pozbawioną założenia.
I o tym był mój poprzedni list -
ZADANIE JEST WADLIWIE SFORMUŁOWANE.
Stąd trudno mówić o poprawnym rozwiązaniu, a tylko domniemanym.
marcello
|