Data: 2001-12-17 08:59:50
Temat: Re: Matematyka I gimnazium. Bzdura czy perełka ?
Od: "olo" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "marcello" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9vg72b$coc$1@news.tpi.pl...
>
> Sformułowania muszą być wykluczające:
> najstarszy jest stopniem najwyższym - musi być przed nim starszy - trudno
Z polonistycznego punktu widzenia, z matematycznego nie.
> mówić o starszym w przypadku bliźniaków, jeżeli operujemy pomiarem
rocznym.
> Oczywiście może się tak zdarzyć ( znam to z praktyki ), że rodzeństwo
> jednoroczne dzieli 9 miesięcy
Jeżeli zwyczajowo podajemy wiek z dokładnością do jednego roku, to po prostu
nie ma najstarszego, są w tym samym wieku :)
> >Dlatego może się mylę, ale nadal s?dzę że zaproponowałem poprawne
> >rozwi?zanie ;)
> Ale nie matematyczne, lecz poza matematyczne, a wtedy sprzeczność z:
> >My?lę że takie rozważania s? niew?tpliwie słuszne, je?li zadanie
zostałoby
> >zadane na jakim? dowolnym przedmiocie nie_będ?cym_matematyk?.
> co czyni pozostałą wypowiedź pozbawioną założenia.
> I o tym był mój poprzedni list -
> ZADANIE JEST WADLIWIE SFORMUŁOWANE.
> Stąd trudno mówić o poprawnym rozwiązaniu, a tylko domniemanym.
Jeżeli za wadę uznać brak założeń konkretyzujących zwyczajowe rozumienie
wieku osoby to tak. Ale wada ta dotyczy wszystkich zadań z fizyki np. :(
kb
|