Data: 2006-03-31 19:57:09
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
Od: "patix" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0jreo$176$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "patix" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e0jk5r$1rl$1@nemesis.news.tpi.pl...
..
>
> Ucz się!!!
> Jak się zamrozisz, to się powiesisz.
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
> Rozumiesz?
> :-))
>
> ett
> Oczywiście. Jak się zagotujesz, to się zastrzelisz.
> Ale tak, lepiej jest.
>
> Bo ona ... była.
"A my tak łatwo palni ... " :)))
To jest fałszywy wybór.
Ona - polega na dawaniu - a nie na odczuwaniu.
Choć nie powiem - odczuwać też nie jest źle :))))
Lożysko jest do kręcenia się - i kombinowanie
co lepsze zardzewieć w magazynie (ucząc sie )
czy zatrzec się (zagotować w szaleństwie) jest
fałszywym dylematem. Po środku jest rodzaj
równowagi gdzie można i to i to.
Tylko trzeba trochę pokory - pycha zabija i niszczy.
Jak masz wątpliwości - to nie piłem :))))))))))))))
zdrówko
patix
|