Muszę przyznać, że, choć rzadko się to zdarza to czuję się lekko
skonsternowany po tym, czego się dziś dowiedziałem :)
Chodzi o to: Jako, że (co widać zresztą po temacie) przymierzam się do
matury pomimo sporej przerwy w edukacji o czym już była mowa więc na tym
poprzestanę. Sęk w tym, że, podąrzając za radą Izy udałem się do "Elity"
(Liceum dla Dorosłych w Warszawie).
Mimo, ze byłem w polecanym miejscu to nie bardzo rozumiem pewne rzeczy :>
Od Pana w sekretariacie (sekretarz ??? ;))) ) dowiedziałem się że:
- z jednej strony jest to liceum dla dorosłych, którego program (zgodnie z
sugestią rodziców myślałem nad powtórką całego liceum zgodnie z sugestią
rodziców - z uwagi na długą przerwę od ukończenia szkoły) obejmuje 3 lata a
potem maturę
- z drugiej strony zaś poinformowano mnie o kursie odbywającym się od
września do grudnia br po którym w grudniu odbywa się egz. dojrzałości (już
samo to, że egzamin jest w grudniu, a nie maju wzbudził moje zdziwienie).
Co prawda na moje stwierdzenie, że chyba nic z tego nie rozumiem Pan
stwierdził, że mogę zawsze przyjechać w sob lub niedz i powinienem od Pań
uzyskać więcej informacji, ale tak się poważnie zastanawiam, czy mam jakieś
szanse ?

Ale, ale - Po co ja to wszystko piszę ? Ano po to, aby, jeśli ktokolwiek z
Was, kto miał [nie wspomnę, o opini Izy (a może Pani Izy ? ;) )] do
czynienia z tą placówką i potrafi rozwiać moje wątpliwości - będę wdzięczny,
bo jestem w kropce i chyba nie będzie innego wyjścia jak udać się w weekend
pod wskazany adres.

Niezainteresowanych przepraszam za ciągnięcie tematu, a wszystkich za
długość (i związane z tym koszty :> )

Pozdrawiam,
Kuba