Data: 2009-05-15 22:37:38
Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: "Redart" <r...@t...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1bmh26nfva87n.1jfrxi0pux94g.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 16 May 2009 00:00:51 +0200, Redart napisał(a):
>
>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:21827680-04b7-4995-b526-7ef1cf7398c3@f16g2000vb
f.googlegroups.com...
>> On 15 Maj, 08:37, "Redart" <r...@o...pl> wrote:
>>
>>>Trudno komuś ślepo zakochanemu udowodnić, że żona go oszukuje. Kiedy
>> ...
>>>Ma już 48 lat. Ona 39. Nie było go tu 5 lat - nie wie, co się tak
>>
>> 'Ślepo zakochanemu' i '48 lat' ? Znajdź może jakieś lepsze
>> określenie, bo 'ślepe zakochanie' to się kojarzy z młodocianymi,
>> którym hormony tymczasowo zalewają oczy.
>
> To, że w Twoim związku hormony nadal całkowicie załatwiają sprawę, nie
> znaczy, że innym też.
> Nic dziwnego, że konieczna była terapia małżeńska...
Że co ? Nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi.
|