Data: 2011-03-04 17:31:20
Temat: Re: Mazurek daje ciała - przestał lubić PiS
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie lubię popaprańców i generalnie mało się tym zajmuję, choć
więcej niż bym chciał.
Moja towarzyszka ma swoje wady i zalety.
Nie patrzę na nią tylko przez pryzmat jej wad, lecz o wiele-wiele
szerzej.
Nie jest tak, że moich cech nikt nie docenia, lecz problem polega
na czymś innym. Pisałem o tym, ale skoro nic z tego nie skumałeś
to twój problem, nie mój.
Nie myślę o tobie, ani o takich jak ty, prawie wcale.
Staram się, aby tak było i dość dobrze mi to sie udaje, a w każdym
razie zadowalająco.
Tak, jestem bardzo dobry w tym co robię.
Właściwie potrafię być bardzo dobry we wszystkim czym się zajmuję.
Nie wszystkim natomiast chcę się zajmować, więc mając wybór
staram się podejmować optymalne decyzje.
Mam nadzieję, że powyższe wyczerpuje twoją popapraną ciekawość.
Potraktuj to jako ~prezent. ;)
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:b4td4vnxpdiw$.dlg@trenerowa.karma...
> Czy może raczej unikasz ludzi, bo wiesz co mogłoby Cię spotkać za
> wywlekanie na wierzch zakamarków twojej chorej głowy?
> Raczej unikasz. Tak, stawiam na to.
> I masz przemożne poczucie, że jesteś lepszy, mądrzejszy i w ogóle och ach.
> Tylko nikt tego kurwa nie docenia. Łącznie z żoną.
> No powiedz Czarek, pokazujesz swojej żonie swoje chore teksty...?
>
> Możesz być genialnym (oczywiście przesadzam) matematykiem, albo
> programistą. Ale raczej jesteś pewnie po prostu dobry w tym co robisz.
> Takich jak Ty spotykam dziesiątki w swoim życiu zawodowym.
>
> Totalnie zamkniętych na innych kosmitów.
>
> A ja lubię kosmitów Czarek. bardzo często o tobie myślę.
> A Ty? Jak często myślisz o mnie?
>
> Halo kosmito...? Wykrztuśże wreszcie z siebie coś poza te wszystkie,
> powtarzające się w twoich postach formułki. Potrafisz?
> Chyba jeszcze nie. Ale będziesz przekonany, że Ci się nie chce.
> :)
>
> To proste, kosmito :)
|