Data: 2006-05-21 12:06:33
Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "SnowGoose" <l...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
news:e4p7sv$k45$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "SnowGoose" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
>
> > Dobrze pamiętam, że oprócz typowych informacji o narządach i
procesach
> > związanych z płcią, znajdowały się informace na temat funkcji
rodziny w
> > rozwoju seksualnym dzieci. Te informacje nie rózniły się aż tak
bardzo
> > od tego co pisze o inicjacji LeoTar. Np.: na zdięciach dziecko było
w
> > kontakcie wzrokowym z rodzicami podczas ich stosunku.
>
> I nie mialbys nic przeciwko temu, aby wowczas twoi rodzice uprawiali
sex
> przy tobie??? Na twoich oczach??? Albo, zebys ty to robil przy swoich
> dzieciach??? To przeciez zboczenie!! A juz w ogole nie do pomyslenia
jest
> kazirodztwo!!! (o czym pisze LeoTar)
Pochodze z rodziny, w której sprawy seksu były raczej pomijane (nie
licząc jakiś zartów).
Raczej nie mógłbym się temu przyglądać, zbyt obce to było wtedy. Ale
uważam, że w szcześliwej rodzinie, widok nagiego rodzica nie powinien
być czymś przykrym.
pozdrawiam
SnowGoose
>
>
>
|