Użytkownik "Jacek B." <d...@...pl> napisał w wiadomości
news:biqkck$jnt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jako czlowiek o wybitni niskim IQ, chcialem szanownych grupowiczow zapyac,
czy wiedza
> lub sie domyslaja - dlaczego ludzie najubozsi, dostaja miszkania w czyms,
co ja
> nazywam wprost - meliny - czyli stare walace sie domy, przepelnione
grzybem, ruiny.
> Czyzby, nasze panstwo, bylo na tyle wspanialomyslne, ze uwaza, ze takim
ludziom juz
> nic wiecej sie nie nalezy i z tego sie beda cieszyc? Czy to ze zaklady
padly to wina
> tych ludzi, czy panstwa - w ktorym obecnie sie nic nie oplaca? A moze taki
czlowiek
> jest mniej oplacalny dla panstwa, a tym samym mniej wazny. Bylem dzisiaj w
takiej
> dzielnicy, okolo 50 metrow od miejsca, gdzie stoi owiany pieknymi i zawsze
swiezymi
> kwiatami pomnik papieza na placu koscielnym, a matka zastanawia sie, czy
dzisiaj
> roocznemu dziecku dac kaszke, czy ziemniaki z miesem. Prosze, oswieccie
mnie, moze ja
> czegos nie rozumie....
>
Wolanie o sprawiedliwosc...
Przypomina mi sie historia kobiety, ktorej kolejne dzieci musialy zostac
objete specjalna troska.. Miala 33 lata, rodzila 12 dziecko, ona i maz bez
pracy.. Ordynator po porodzie podszedl do niej i mowi"kobieto, podwiaze Ci
jeden jajnik, bedziesz miala mniejsze szanse na kolejne ciaze, ktore
wyniszczaja Twoj organizm.".- skonsultowala to szybko z mezem, ktory
uswiadomil nadgorliwego lekarza jakie prawo ma do decydowania o ilisci
posiadanych przez nich dzieci.. Mam wielu znajomych, ktorzy wszytko oddaliby
za jedna dziecine.. Gdzie sprawiedliwosc?
izela
> --
> Jeszcze nie całkiem kompletna, ale jakoś działa....
> www.bezimienny.prv.pl
> ^o^
>