Data: 2008-10-16 07:59:20
Temat: Re: Mercedes B dla inwalidy na wózku ?
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
LM pisze:
> ----- Original Message -----
> From: "El Nuevo Vidente" <b...@i...mx>
> Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
> Sent: Wednesday, October 15, 2008 11:08 AM
> Subject: Re: Mercedes B dla inwalidy na wózku ?
>
>
> /.../
>> Natomiast ja nie lubię benzyny, jestem zwolennikiem TD. A co do tej
>> eksploatacji, to nawet jak ON będzie po 6 zł, to i tak nie powinna być
>> droższa eksploatacja od benzyny. O ile na trasie zużycie paliwa jest
>> podobne, to po mieście już w benzyniakach wzrasta dużo bardziej w
>> porównaniu do turbodiesli. A silniki diesla są na pewno trwalsze niż
>> benzyna. Inna sprawa, że jak kto kupuje nowy samochód, to sie diesla
>> rzeczywiście nie opłaca, bo cena jest wyższa.
>
> Komfort jazdy oczywiście przy dieslach, zwłaszcza jak masz sportową skrzynię
> automat, są super. Ale z kosztami już nie takie halo.
> Koszty paliwa to jedno, ja mówię także o kosztach eksploatacji silnika. Z tą
> trwałością nowoczesnych diesli to niestety mit, zwłaszcza na polskim
> paliwie.
> Stary diesel wytrzymywał milion km bez większego grzebania, nowe silniki
> może i też, ale co z tego, jak co kilkadziesiąt tys. km będziesz wymieniał
> wtryskiwacze? A koszty to ładnych parę kilo PLN.
> Podobnie - jeśli chodzi o jazdę w mieście albo na krótkich trasach,
> zwłaszcza w zimie, turbinę diabli wezmą po kilkudziesięciu tys. km.
nikt Ci nie kaze deptac disla tak zeby sie turbo wlaczalo, ja w Oplu po
miescie jezdze pod 2,1kprm pozniej jest turbo;) na zimnym silniku bo jak
go rozgrzeje;D no i trza pamietac ze jak sie disla przycisnie to po
zjezdzie do pitstopu... tzn na parking ;) chwile trzeba odczekac zanim
wylaczymy silnik...
> A benzyniak (jak mój nissan) zrobi i 200 tys. km praktycznie bez zaglądania
> do niego (nawet rozrządu jeszcze nie wymieniałem, bo jest łańcuch a nie
> pasek i na razie się wcale nie tłucze)
>
> A co do skrzyń DSG, to fachowcy twierdzą, że to najlepsze co ostatnio
> zdarzyło się na rynku (może poza nissanowską CRT - ale to jest właśnie
> niesprawdzona bojem technologia).
> Ta skrzynia jest montowana masowo, więc jest już nieźle sprawdzona - może
> nie wiekowo, ale w kilometrach, a dla skrzyni to znacznie ważniejsze.
> Zresztą każdy kto używał automatu starego typu i DSG powie Ci, że nie ma
> porównania na korzyść tej drugiej.
DSG bylo katowane przez VW w wyscigach gt i w Tuaregach gotowanych na
wszelkiego rodzaju wyscigii od Paryz-dakar do baya (nie wiem jak sie to
pisze) i padaly im tam rozne taile (niektore odpadaly;) ) ale skrzynia
dawala rade;)
>
> Zresztą w stronę tych rozwiązań idą już też inne firmy, co jest najlepszy
> dowodem na to, że to jest dobry pomysł. Np. ford do najnowszego focusa dał
> skrzynię opartą na tych samych zasadach co DSG (czyli z podwójnym
> sprzęgłem), to samo tłucze zdaje się też audi w wyższych modelach.
>
> LM
>
>
renowka robila kiedys testy w f1 ze skrzynia bezstopniowa ale FIA im
bana dala na takie rozwiazanie...
pozdrawiam
SlawcioD
|