Data: 2005-08-16 16:17:50
Temat: Re: Meskie perfumy z korzenna nuta
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 16 sierpnia 2005 17:55 użytkownik
Gosia Plitnik, sącząc kawkę, wyklepał:
> Fajny, facet rzeczywiscie tez.Ja teraz jednak nad Zegna sie zastanawiam.
>
Zegna jest bossssssssssski (a? -ie? - nie jestem pewna rodzaju Zegny :)). Ja
się wahałam między tym a tym. Zwyciężyło Baldessarini, bo Zegny po prostu
nie było w wersji dezodorantu w sprayu (a takie coś chciałam nabyć). Już
mniej w Zegnie tej korzenności, ale zapach naprawdę urzekający :)
Krusz.
i smażone bakłażany. Też boskie :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|