Data: 2020-02-19 16:30:29
Temat: Re: "Metody babuni" na chrząstki stawowe?
Od: o...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Uwaga, nie jestem lekarzem ani żadnym profesjonalistą biologii, to co piszę
przyjmijcie na własną odpowiedzialność. Najlepiej sprawdzić ze specjalistą. Ja to
wiem od biochemika.
Chrząstki są zbudowane z chondroityny, jest to nierozpuszczalna w wodzie molekuła,
dlatego jedzenie chrząstek w jakiejkolwiek formie jest nieprzyswajalne przez ciało
ludzkie. Pies ma odpowiednie enzymy do przecięcia tej molekuły i dlatego trawi
chrząstki. Chondroitynę organizm potrafi zbudować z glukozaminy, która rozpuszcza się
w wodzie i dzięki temu jest przez krew przeprowadzana tam gdzie jej potrzeba w
organizmie.
Chrząstki ścierają się z biegiem lat, dlatego każdy człowiek w swoim czasie, a już na
pewno po 60-tym roku życia powinien konsumować glukozaminę. Sprzedawana jest jako
proszek w torebkach, należy z lekarzem ustalić ile brać bo zbyt duża dawka może
spowodować problemy w nerkach.
Ja biorę proszek glukozamin sulfat 1500 mg (są ludzie uczuleni na sulfaty, można
dostać także w innym połączeniu)) w ilości 1/3 łyżeczki herbacianej codziennie.
Te proszki z chondroitynem zawierają pewnie psi enzym aby organizm go strawił. Są
ludzie uczuleni na ten psi enzym.
Zdrowia wszystkim.
Ola
|