Mężczyźni i niemężczyźni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2006-10-29 08:05:26

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.

mur bełkot i śmierdzący mopsik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-29 09:07:30

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

ps. już ustawiłem :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-29 09:56:19

Temat: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co jest prawdziwym warunkiem sine qua non męskości?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-29 11:20:57

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

"Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl> wrote in message
news:1373691.nkmUNjM48T@Marcin_Ciesielski...

> Co jest prawdziwym warunkiem sine qua non męskości?
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.

Hehehe, niezle....
--

Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-29 11:41:43

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Ciesielski napisał(a):
> Co jest prawdziwym warunkiem sine qua non męskości?
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.
>

Zakładam,że Ty oczywiście posiadłeś tęże.(tę-że??)
A powiedz mi,proszę, jak bardzo Twoje partnerki są
zadowolone z posiadania przez Ciebie w.w umiejętności?

I napisz jeszcze coś ciekawego jako condicio sine
qua non poprawienia nam humoru (pogoda dzisiaj
fatalna :)

Pozdrawiam.
Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-29 13:23:40

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka wrote:

>> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
>> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.

> Zakładam,że Ty oczywiście posiadłeś tęże.(tę-że??)

Niestety nie, jest dokładnie odwrotnie. M.in. z tego powodu czuję się mało
wartościowy. Mam silne kompleksy na tym tle. Podziwiam ludzi, którym udaje
się taką wiedzę nabywać. Jest to zadanie na najbliższe ~10 lat (w krótszym
czasie nie opanuje się nawet najbardziej podstawowych podstaw).

> A powiedz mi,proszę, jak bardzo Twoje partnerki są
^^^^^^^^^^^^^^^

Nie mam. Jak będzie za 10-15 lat, nie wiadomo. Najpierw muszę stać się
pełnoprawnym człowiekiem, nad resztą zastanowię się później. Jestem,
powiedzmy, w fazie moratorium - jak pakiet TCP/IP tunelowany przez sieć
ATM. Na razie patrzę na wszystko (m.in. związki między kobietami i
mężczyznami) tak, jak się patrzy z pędzącego (przynajmniej 200 km/h)
ekspresu na małe stacyjki (i miasteczka, gdzie mimo wszystko też toczy się
jakieś życie) mijane po drodze. Oczywiście, to wszystko jest ciekawe, ale
"mnie to nie dotyczy" (jak powiedział facet, którego pies ugryzł w
protezę).

> zadowolone z posiadania przez Ciebie w.w umiejętności?

Problem polega na tym, że jeszcze nie posiadam tych umiejętności w stopniu
chociażby miernym. Bardzo chcę je zdobyć. Śni mi się to wszystko nawet w
nocy (wiadomo - chłodnemu gleb na myśli, jak mawiał pastor William
Archibald Spooner).

> I napisz jeszcze coś ciekawego jako condicio sine
> qua non poprawienia nam humoru (pogoda dzisiaj
> fatalna :)

Lubię taką pogodę. Jest cudowna :)

--------

Niestety od pewnego czasu moje życie wygląda jak pointa znanego dowcipu:

Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa głową.
Pierwszy wbija Niemiec. Wynik: za 10 uderzeniem.
Drugi wbija Polak. Wynik: za 5 uderzeniem.
Trzeci wbija Rosjanin. Wynik: za 1 uderzeniem.
Ogłoszono wyniki:
Polak: pierwsze miejsce,
Niemiec: drugie miejsce,
Rosjanin: zdyskwalifikowany - wbił gwóźdź nie tą stroną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-29 17:23:55

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Ciesielski napisał(a):
>
> >> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
> >> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.
>
> > Zakładam,że Ty oczywiście posiadłeś tęże.(tę-że??)
>
> Niestety nie, jest dokładnie odwrotnie. M.in. z tego powodu czuję się mało
> wartościowy. Mam silne kompleksy na tym tle. Podziwiam ludzi, którym udaje
> się taką wiedzę nabywać. Jest to zadanie na najbliższe ~10 lat (w krótszym
> czasie nie opanuje się nawet najbardziej podstawowych podstaw).
>

Bez przesady. Z Twoją inteligencją?
Chyba mnie wkręcasz,albo znowu mamy trolla,he he.

>
> Najpierw muszę stać się
> pełnoprawnym człowiekiem, nad resztą zastanowię się później.
>

Gdyby nie burza,która wyłączyła mi prąd na cztery godziny,
odpisałabym Ci od razu i zaczęła pewnie ekstremalnie pocieszać.
Wszelako wspomniane zjawisko natury pozwoliło mi ochłonąć,
sprawdzić teksty źródłowe (spoko,nie tylko w Googlach o tym
piszą), ale i tak -jeśli chodzi o Twój tekst,to najlepiej znam się
na pogodzie :)
Ponadto - dla mnie na dzień dzisiejszy jesteś modelem"czarnej
skrzynki" .

>
> Jestem,
> powiedzmy, w fazie moratorium - jak pakiet TCP/IP tunelowany przez sieć
> ATM. Na razie patrzę na wszystko (m.in. związki między kobietami i
> mężczyznami) tak, jak się patrzy z pędzącego (przynajmniej 200 km/h)
> ekspresu na małe stacyjki (i miasteczka, gdzie mimo wszystko też toczy się
> jakieś życie) mijane po drodze. Oczywiście, to wszystko jest ciekawe,
>

Czy ja wiem? To zależy od punktu widzenia, wieku realnego
oraz odczuwanego,jak również od ilości i jakości przeżytych
już wydarzeń.

>
> ale "mnie to nie dotyczy"
>

To wg Ciebie dobrze czy źle?

>
> Problem polega na tym, że jeszcze nie posiadam tych umiejętności w stopniu
> chociażby miernym.
>

Coś mi tu bajką trąci...

Pozwolisz,że zacytuję:
>
> Kiedyś miałem bardzo negatywny stosunek do ludzi uczących się tańca,
> ponieważ sądziłem, że tracą swój cenny czas na głupoty. Teraz już tak ich
> nie krytykuję, ponieważ z badań naukowych wynika, że taki trening może
> poprawiać wiele funkcji związanych z synchronizacją i koordynacją procesów
> mózgowych - być może poprawia nawet płynność mowy ze względu na rozwój tzw.
> móżdżku nowego (neocerebellum).
>

Wiadomo również,że podobnie pozytywne skutki ma gra na instrumentach
muzycznych różnych,ponieważ koordynacja odczytu zapisu nutowego z
przełożeniem go na ręce,a i nogi (np organy w kościele) pobudza do
pracy
obie półkule i wymianę między nimi czyni znacznie skuteczniejszą.
Może więc lekcje gry na pianinie np? Wielu znanych mi matematyków,
fizyków,informatyków po uszy tkwi w sferach muzycznych,nierzadko
czynnie.
>
> > I napisz jeszcze coś ciekawego jako condicio sine
> > qua non poprawienia nam humoru (pogoda dzisiaj
> > fatalna :)
>
> Lubię taką pogodę. Jest cudowna :)
>

Patrz 48 wersów wyżej :))

>
> Niestety od pewnego czasu moje życie wygląda jak pointa znanego dowcipu.
>

Zapytam więc,zgodnie z nazwą grupy: I jak się z tym czujesz??...

Pozdrowienia spod jesiennego parasola.
Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-30 01:15:07

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:ei22qa$5kc$1@registered.motzarella.org...
>
> "Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl> wrote in message
> news:1373691.nkmUNjM48T@Marcin_Ciesielski...
>
> > Co jest prawdziwym warunkiem sine qua non męskości?
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych
metod
> > matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania
matematycznego.
>
> Hehehe, niezle....
> --
>
> Bluzgacz
> GG:5015
> alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem

Ciebie nie byłoby stać na tak wyszukany idiotyzm?

ett

Rozumiem, że poprzez kaczki w sprzedaniu paru chłopaków
do Afganu, i odarciu z "zabezpieczenia".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-31 21:10:57

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "Marek " <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> napisał(a):

> Co jest prawdziwym warunkiem sine qua non męskości?
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> ..
> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych metod
> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania matematycznego.

A ja słyszałem, że prawdziwi mężczyźni programują tylko w asemblerze.
Jeszcze wiele przed nami ;)
Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-11-01 18:26:12

Temat: Re: Mężczyźni i niemężczyźni
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:4374952.A6VJcpn0T7@Marcin_Ciesielski...
> Hanka wrote:
>
>>> Otóż jest nim umiejętność programowania i stosowania zaawansowanych
>>> metod
>>> matematyki wyższej, zwłaszcza w zakresie tzw. modelowania
>>> matematycznego.
>
>> Zakładam,że Ty oczywiście posiadłeś tęże.(tę-że??)
>
> Niestety nie, jest dokładnie odwrotnie. M.in. z tego powodu czuję się mało
> wartościowy. Mam silne kompleksy na tym tle. Podziwiam ludzi, którym udaje
> się taką wiedzę nabywać. Jest to zadanie na najbliższe ~10 lat (w krótszym
> czasie nie opanuje się nawet najbardziej podstawowych podstaw).

Z tego wniosek, że prawdziwych mężczyzn jest jak na lekarstwo? I nawet Ty,
jak się okazuje, nie jesteś tym prawdziwym mężczyzną? :) I jak ja mam se
znaleźć prawdziwego faceta? :P

> Lubię taką pogodę. Jest cudowna :)

Ja też lubię. Czasami nawet bardzo.
Nietoperek