Data: 2003-05-02 02:08:58
Temat: Re: Mezczyzni z dlugimi wlosami?
Od: "Z. Boczek" <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż TomMeR <k...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
> A fuj... Na łyso???
> Moim zdaniem, to tylko ostatni wygodniccy tak się strzygą... Po co
im
> grzebień...
Na łyso się goli, nie strzyże.
I - wbrew temu, co piszesz - też wymaga to pielęgnacji. Podobnież
jak posiadanie bródki nie oznacza lenistwa w goleniu określonego
fragmentu twarzy.
Uwierz, że łysej głowie czy tej tzw. 'hiszpance' należy poświęcić
więcej uwagi niż 'typowej' fryzurce/ ogolonej twarzy.
Brzmi równie logicznie, gdybym zaczął udowadniać, że pejsy połączone
z bródką/wąsami to dowód lenistwa :]
> Swoją drogą, takim współczuję: w zimie im zimno w łepetynki, a
czapeczek
> się nie nosi, bo to też szkoda fatygi, a w lecie zewro ochrony
przed
> słoneczkiem i zapalenie oponek murowane...
Następny mystejk :)
"Szkoda fatygi" idzie w ślad za błędnie postawionym wniosku
powyżej - 'to z lenistwa'.
To tak, jakbym powiedział, że każdy długowłosy ma wszy. Brzmi równie
mądrze - i nie tłumaczmy się żartami, chłopie ;]
Ogol się kiedykolwiek na łyso i porozmawiamy wówczas o wadach i
zaletach - bo ja pióra długie dość miałem. A Ty byłeś łysy? Widzę,
że dobrze się wczuwasz, mój Ty Kameleonie :]
>> jak ktos ma dlugie wlosy z facetow jest lalusiowty i nieskory do
pracy
>> ,tylko im dac kwaitaka we wlosy (dlugie) i pozowac do pisma o
gejach
> I tu się mylisz. Bardzo się mylisz. Przez długi okres czasu (...)
Ona się myli, Ty żartujesz... ja nie widzę różnicy - wychodzi głupio
obojgu :]
--
Z. Boczek
Wiesz to z Discovery, książek, internetu, czy to po prostu intuicja?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|