Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
news:ksc0pj$dic$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-07-19 16:39, LaL pisze:
>> Trybun...
>>
>>
>> Bo ten film dzieje się w dwóch płaszczyznach, dosłownie i symbolicznie,
>> bo w strukturze symbolicznej gra ludzki umysł pełen lęków, stworów które
>> podpowiada wyobraźnia. Dramat rozgrywa się tak naprawdę w psychice
>> ludzkiej. Dlatego taki koniec filmu, wszystko dzieje się psychice,
>> zagrożenie, fobie, mroczne rzeczy których się boimi gdzieś podświadomie
>> nami rządzą. I tak masz wypowiedź bohatera z dzieckiem na temat
>> katoliczki że ona się boi i dlatego krzyczy o zarazach bożych, a im
>> bardziej ludzie się boją tym fanatyczka w sklepie przejmuje władzę i
>> rytułalnie chce składać ludzi w ofierze, odpowiedzialnych za grzechy.
>
> Tak, wiem. Gdy tylko coś idzie nie tak jak powinno to zaraz w
> cywilizowanych zdawałoby się ludziach, odzywają się pierwotne instynkty.

Zas to samo. Nie ma "cywilizowanych pozornie ludzi". Jesatesmy jednoczesnie
cywilizowani i nie. W zaleznosci od warunkow ustepujemy pod sila spolecznego
nacisku (kultura/cywilizacja) lub dzialamy instynktownie (ratowanie zycia
itp) - robienie z tego zarzutu jest po prostu smieszne i swiadczy o
niedojrzalosci emocjonalnej.