Data: 2004-02-14 01:08:14
Temat: Re: Mieć dzieci...
Od: "Iwona" <i...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
my friend e...@p...onet.pl (
e...@p...onet.pl ) wrote :
> Należę do tych facetów, którzy otwarcie mówią, że nie chcieliby mieć
> dzieci - przynajmniej teraz i pewnie przez kilka najbliższych lat. Może
> kiedys się to zmieni - nie wiem, mam 32 lata, więc chyba nie za mało jak
> na instynkt ojcowski. Kiedy o tym mówię na głos, spotykam się z jawną
> agresją - zwłaszcza ze strony kobiet, albo ukrytą agresją - również
> najczęściej ze strony kobiet, które w tym wypadku pobłażliwie mówią do
> mnie coś w rodzaju: "jeszcze nie dojrzałeś". Chętnie dowiem się co o tym
> myślicie. Darujcie sobie drogie panie wszystkie wyrazy współczucia itp.
> Argumenty emocjonalne raczej do mnie nie przemawiają. K
Zależy w jaki sposób to mówisz. Kobieta może czuć się
urażona/dotknięta/odtrącona/wykorzystana...i trzeba ją także zrozumieć,
choćby z racji tego, że (większość) chce się spełnić w roli matki. Chyba, że
trafisz na druga połówkę o podobnym do twojego myśleniu.
Nie chcesz mieć dzieci - twój wybór, twoje odczucie. Nie każdy musi
chcieć/mieć.
Dopóki nie zmienisz (jeśli w ogóle) zdania na ten temat lepiej byłoby, żeby
takie niechciane/nieplanowane ci się nie "przytrafiło", aby nie
unieszczęśliwić siebie, partnerkę a w szczególności dziecko...
Pozdrawiam
Iwona
|