Data: 2000-04-12 10:12:32
Temat: Re: Miejsce dla wrzosowatych...
Od: "Jardin" <l...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jan Turulski <t...@n...uwb.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...uwb.edu.pl...
> i bardzo dobrze. z dwoch przyczyn:
> 1.orzech b. zle znosi przesadzanie (korzen palowy),
> 2. orzech to wilkolak wsrod roslin (strasznie wyjalawia ziemie, a jego
> liscie i korzenie hamuja wzrost wielu roslin)
Punkt 2 również miał wpływ na moją decyzję, ponieważ zraz za nim była już
trawa
i musiałam zużywać hektolitry wody, aby latem utrzymać ją w jako takim
stanie.
> a nie lepiej po prostu posadzic wyzsze iglaki, ktore czesciowo tylko
> hamuja dostep swiatla do wrzosowatych (wbrew pozorom te ostatnie nie
> bardzo lubia calkowite zacienienie)
> pozdrawiam
> j.t.
Dzięki, właśnie się nad tym zastanawiałam, a, że mam parę roślin, których
jeszcze nie posadziłam - wszystko zrobię inaczej niż w planie pierwotnym.
Zamiast orzecha
"rozmieszczę" tam dwie jodły(albo jedną), a grab pendula "pójdzie" ocieniać
miejsce dla pochłaniaczy pieczeni grillowych, nie jest to wielkie drzewo i
można je formować,
będzie więc w sam raz :-)
Bardzo pomogła mi Twoja podpowiedź, chyba od jutra zacznę wsadzanie i
przesadzanie,czyli to co powinnam zrobic 2 miesiace temu.
Pozdrawiam
Lidia
> > Lidia
|