Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Mięso

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mięso

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-02-17 14:28:21

Temat: Re: Mięso
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

*Scarlet*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
Pippi):

> W wersji dla dzieci pliss. Może być na słodko i na ostro, bo lubią.

1. Filet drobiowy a'la Sfinks: filet z kurczaka / indyka, pokroić w paski ok
1 x 1 x 5 (kurze cycki kroję na 2 plastry i w paski w poprzek), w misce
wymieszać kawałki mięsa z olejem, sosem sojowym i zasłupową vegetą(*)
(kucharkiem, warzywkiem, łotewer). Pozostawić do przegryzienia - w tym
czasie nastawić ryż, frytki, czy inną skrobię, przygotować sałatkę i
opcjonalnie sos (najlepiej czosnkowy). Jak dodatek skrobiowy ma się na
końcówce przygotowania (ok 3 min do końca) wrzucić mięso na rozgrzany olej i
obsmażyć ze wszech stron. Czas przygotowania posiłku ok .30 min.

2. Klops: farsz jak na mielone, keksówkę wyłożyć pergaminem albo folią
aluminiową rozłożyć farsz, położyć na wierzch cienkie plasty słoniny
(tłustego boczku). Piec ok. 1 h. w temperaturze 180 st. Pod koniec pieczenia
podlać bulionem. Pozostawić do ostygnięcia aby wchłonęło bulion. Podawać
odgrzewane pokrojone w plastry z sosem pieczeniowym. Moje dzieciaki jedzą
klopsa również jako wędlinę do kanapek.
Do środka można włożyć niespodzianki - jajka ugotowane na twardo (obrane
oczywiście ;) ), pieczarki.

3. Filet drobiowy grillowany: plasty umaziane wcześniej w przyprawie do
grilla, smażone na patelni grillowej.

4. Tatar - kupuję "gotowca" Morliny

5. Kottbullar - klopsiki szwedzkie: wyguglaj sobie - podawał WMA

6. Kotlet drobiowy z ananasem: filet panierowany jak schabowy, obsmażony, na
to plaster ananasa, w dziurkę łyżeczka borówek, na to plaster sera żółtego i
do piekarnika aż się ser rozpuści i kotlet podgrzeje.


Więcej hitów mięsnych nie pamiętam - dzisiaj post nie tylko w żołądku ;)

--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
(*) mam własną mieszankę a'la vegeta bez E-cośtamów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-02-17 19:39:42

Temat: Re: Mięso
Od: Rafał72 <r...@m...ru> szukaj wiadomości tego autora

gdaMa pisze:
> *Scarlet*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
> Pippi):
>

> 4. Tatar - kupuję "gotowca" Morliny
>

ja jadę ekonomią - biedronkowy jest też z Morlin.

a na ciepło: kupujesz kawał mięsiwa, mieszasz przyprawy (sól, pieprz i
co tam chcesz) z olejem i nac ierasz mięsko, poczym zostawiasz na noc w
lodówce żeby się przegryzło. potem pieczesz w naczyniu żaroodpornym

do tego robisz pasujący sos

--
pozdrawiam
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-02-18 05:18:12

Temat: Re: Mięso
Od: "Scarlet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki ci dobra kobieto!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-02-18 17:44:07

Temat: Re: Mięso
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Feb 2010 17:14:52 +0000 (UTC), Waldemar Maria primo voto
Pawlak napisał(a):

> Użytkownik "Scarlet" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hle03b$n4f$1@news.onet.pl...
>>W wersji dla dzieci pliss. Może być na słodko i na ostro, bo lubią.
>
> Przepis od Panslavisty:
> 1. Na slodko.
> 1 kg mięsa koszernego, 1 kg cukru, zmielić, zjeść
>
> 2. Na słodko
> 1 kg mięsa koszernego, 1 kg soli, zmielić, zjeść

Zemleć, kaleko językowa. Od razu widać, że to twój autorski przepis.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-02-18 17:45:15

Temat: Re: Mięso
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Feb 2010 13:32:43 +0100, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):

> Czemu zmielone?
> Ja też bardzo lubię mięso gotowane, ale nie mielę.

Dokładnie. To tzw sztuka mięsa. Pycha - o ile jest to młoda wołowinka.
Mniam.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-02-20 19:47:33

Temat: Re: Mięso
Od: "wolim" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał


> Czasami mięso było drobno krojone, a
> czasami - mielone. Do dzisiaj uwielbiam ugotowane zmielone mięso
> rosołowe z sosem chrzanowym lub musztardowym.

Ja do dzisiaj szukam smaku tego mięska ze stołówki szkolnej. Pojawiało się
średnio raz na tydzień - dwa.
Wyglądało to jak taka zmielona papka - z wyczuwalnym smakiem cebuli chyba.
Teraz wiem, ze to było z pewnością mięso gotowane i zmielone.
Nienawidziłem go wtedy - dziś ten smak gdzieś za mną od czasu do czasu
chodzi i wiem, że by mi smakowało :)

Pzdry,
/\/\\/\/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-02-21 11:50:40

Temat: Re: Mięso
Od: "KKrzych" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Scarlet" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hle03b$n4f$1@news.onet.pl...
>W wersji dla dzieci pliss. Może być na słodko i na ostro, bo lubią.

Witaj,
Polecam kurczaka w sosie słodko kwaśnym. Pychotka, jadłem z ryżem, z
makaronem. Robi się go nawet szybciej niż w przepisie
i jest b. prosty, ja też z początkujących:
http://www.ugotujka.pl/index.php/mieso/drob/124-kurc
zak-w-sosie-slodko-kwasnym.html

pozdrawiam,
KKrzych


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-02-22 01:58:55

Temat: Re: Mięso
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lut, 20:47, "wolim" wrote:
> > Czasami mięso było drobno krojone, a
> > czasami - mielone. Do dzisiaj uwielbiam ugotowane zmielone mięso
> > rosołowe z sosem chrzanowym lub musztardowym.
> Ja do dzisiaj szukam smaku tego mięska ze stołówki szkolnej. Pojawiało się
> średnio raz na tydzień - dwa.

IMHO to właśnie w dzieciństwie powinno się poznawać jak najwięcej
smaków, bo wraz z wiekiem przechodzi chęć na nowe (wiem to z
autopsji). Np. krewetki zupełnie mnie nie rajcują, a wręcz przeciwnie,
kojarzą mi się z wielkimi robaczywymi czereśniami. A przecież w
młodości poznałam kawałek Świata, ale nigdzie nie jadłam krewetek.
Żab, ślimaków i rekina również.

> Wyglądało to jak taka zmielona papka - z wyczuwalnym smakiem cebuli chyba.

Ooo... "Moje" mięso wołowe było tylko zmielone -- kucharka nakładała
je na talerze łyżką z misy pełnej ruloników.

> Teraz wiem, ze to było z pewnością mięso gotowane i zmielone.

Może była dodana marchewka i pietruszka? Te warzywa dają "wilgotność"
i jednocześnie są gotowane z tym mięsem. Raczej była duża dbałość o
jakość żywienia. Pamiętam, że w przedszkolu pani stawiała na stole
wiadro z zupą mleczna i wrzucała do niej kostkę masła śmietankowego.
Dlaczego robiła to przy nas? - do dzisiaj nie wiem. Ale to były czasy,
gdzie w domu "preferowało się" margarynę (ja do dzisiaj nie smaruję
chleba margaryną - bo mi odeszła w dzieciństwie).

> Nienawidziłem go wtedy - dziś ten smak gdzieś za mną od czasu do czasu
> chodzi i wiem, że by mi smakowało :)

To se nie wrati, panie Hawranek;)
A mi żal ówczesnej zwyczajnej, dorsza wędzonego (no, wilgotny był;p) i
paru jeszcze innych smaków. Np. niedawno zmienił się smak handlowych
kiszonych ogórków. Może to wynika ze zmiany beczek? Kiedyś były
dębowe, zatapiane w "jeziorze". A teraz są plastykowe i smak ogórków
kiszonych złamany jest smakiem ogórków konserwowych.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-02-22 03:41:24

Temat: Re: Mięso
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
news:ae54ed79-dceb-462f-bb19-9823155f6d4c@g28g2000yq
h.googlegroups.com...
On 20 Lut, 20:47, "wolim" wrote:
> > Czasami mięso było drobno krojone, a
> > czasami - mielone. Do dzisiaj uwielbiam ugotowane zmielone mięso
> > rosołowe z sosem chrzanowym lub musztardowym.
> Ja do dzisiaj szukam smaku tego mięska ze stołówki szkolnej. Pojawiało się
> średnio raz na tydzień - dwa.

IMHO to właśnie w dzieciństwie powinno się poznawać jak najwięcej
smaków, bo wraz z wiekiem przechodzi chęć na nowe (wiem to z
autopsji). Np. krewetki zupełnie mnie nie rajcują, a wręcz przeciwnie,
kojarzą mi się z wielkimi robaczywymi czereśniami. A przecież w
młodości poznałam kawałek Świata, ale nigdzie nie jadłam krewetek.
Żab, ślimaków i rekina również.

> Wyglądało to jak taka zmielona papka - z wyczuwalnym smakiem cebuli chyba.

Ooo... "Moje" mięso wołowe było tylko zmielone -- kucharka nakładała
je na talerze łyżką z misy pełnej ruloników.

> Teraz wiem, ze to było z pewnością mięso gotowane i zmielone.

Może była dodana marchewka i pietruszka? Te warzywa dają "wilgotność"
i jednocześnie są gotowane z tym mięsem. Raczej była duża dbałość o
jakość żywienia. Pamiętam, że w przedszkolu pani stawiała na stole
wiadro z zupą mleczna i wrzucała do niej kostkę masła śmietankowego.
Dlaczego robiła to przy nas? - do dzisiaj nie wiem. Ale to były czasy,
gdzie w domu "preferowało się" margarynę (ja do dzisiaj nie smaruję
chleba margaryną - bo mi odeszła w dzieciństwie).

> Nienawidziłem go wtedy - dziś ten smak gdzieś za mną od czasu do czasu
> chodzi i wiem, że by mi smakowało :)

To se nie wrati, panie Hawranek;)
A mi żal ówczesnej zwyczajnej, dorsza wędzonego (no, wilgotny był;p) i
paru jeszcze innych smaków. Np. niedawno zmienił się smak handlowych
kiszonych ogórków. Może to wynika ze zmiany beczek? Kiedyś były
dębowe, zatapiane w "jeziorze". A teraz są plastykowe i smak ogórków
kiszonych złamany jest smakiem ogórków konserwowych.

2 in 1 ? Myślę, ze nie zadbano o fermntację skoro jest szpat octowy - zbyt
duża powirzchnia otwarta na dostęp powietrza. W kadziach powinna być
popkrywa pływająca na powierzchni, a w beczkach wkładki. Ja stosuję worki
polietylenowe, które zaciskam opaską - zupełny brak dostepu powietrza - gazy
same wypchną.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-02-22 08:26:45

Temat: Re: Mięso
Od: "Scarlet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuje ci bardzo. Tego jeszcze u nas nie było :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

POMOCY !!!
Kolacja
pst
Magdalena Bassett
Polecam nową stronkę o szatkownicach WWW.BOERNER.COM.PL

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »