> Uwazasz, ze forsycja jesienia:
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/jesien02/for.jpg
> jest brzydka?
>
> Pozdrowienia,
> Michal

Między kwitnieniem, a jesienią długi
czasokres i patrzenie na marny pokrój,
szpetną korę i nieciekawe liście to nic
przyjemnego.W przypadku czarnego bzu
dochodzi jeszcze odrażająca woń.
Podobnie nie trawię kilku gat.drzew.
Brzoza,topola,jesion-może przyrodzie
one potrzebne,ale na moje oko to
takie duże badziewie.Weźmy chociażby
klon-urok i magia w jednym.Spojrzysz
i jesteś w siódmym niebie.Tudzież lipa,
dąb,kasztanowiec,buk.

Pozdrawia boletus