Data: 2012-01-31 01:58:29
Temat: Re: Mikrofala piknęła, a ja zgubiłem wątek ...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
wtorek, 31 stycznia 2012 01:50. carbon entity 'glob'
<r...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>
> Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>> wtorek, 31 stycznia 2012 00:35. carbon entity 'glob'
>> <r...@g...com>
>> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>>
>> >
>> > zażółcony napisał(a):
>> >> ... wszystkich zainteresowanych szczegółami
>> >> bardzo przepraszam, ale mam teraz zajęte ręce.
>> >
>> > Znowu nawkładałeś dzieci do mikrofali , a mówią że ojcowie nie są
>> > punktualni, nie myślą o dzieciach, nigdy nie są na czas. A tu proszę
>> > jaki troskliwy ojciec i punktualny żeby dzieci miały dobrze chrupiącą
>> > skórkę...brawa, brawa, brawisimo, buźka, z drugiej strony buźka, tak,
>> > tak, ten pan w nagrodę wygrał książkę kucharską , bestseler roku.
>> > Czyli jak dobrze jest przypalić dzieci, obalamy mit ,że przypalone
>> > dzieci źle smakują. I w paluszki cmok, cmok, wyśmienite są dobrze
>> > chrupiące dzieci. A teraz przechodzimy do kolejnego programu pt; jak
>> > dobrze jest prać dzieci w nowym proszku IXI.
>> > A tak, widzę że Pan policjant przystępuje do konkursu, czym się pan
>> > zajmuje mój drogi?
>> > - Ach jaki pan miły że pyta, właśnie dostaliśmy nowe pałki z długimi
>> > gwintami na końcu, dobrze się nimi teraz staruszkom wyłupuje oczy. Wie
>> > pan te stare były do luftu, ile ja się namęczyłem nad taką jedną
>> > ostatnio żeby jej te koślawe oczy wyłupać, cały mundur miałem
>> > ubryzgany, chłopaki ze mnie się trochę śmiali że nieporadny jestem i
>> > zamiast oczu głowę wydłubałem, ale to się zmieni z nowym nabytkiem.
>> > No też skopaliśmy parę bachorów przed salą z chłopakami w ramach
>> > ćwiczeń rozgrzewających. Tak więc mogę przystępować do konkursu.
>> > Moja metoda jest prosta, najpierw bierzemy dzieciaka i go pałą,
>> > następnie jak wybausza na nas gały to bierzemy pojemnik ze spirytusem
>> > i pryskamy w te gały....zaraz zamykają. To ten sam pojemnik który mamy
>> > na przystankach , spryskujący oczy obywatelom chcącym kupić bilet.
>> > Efekt jest podobny drą się i wbiegają z krzykiem pod nadjeżdzające
>> > samochody, ale my dzieciaka pod samochód nie puszczamy, tylko do
>> > praleczki, tak otumaniony w tym przypadku łatwo wchodzi i szuka
>> > instynktownie schronienia, nie musimy tak jak kiedyś łamać rąk
>> > dziecku, samo wchodzi i teraz to zaprezentuję.....
>>
>> Co ty globik masz obsesje napunkcie tego Molecha?
>>
>> --
>> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
>> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
>> http://lordwinterisle.blogspot.com/
>
> Jakiego Molecha?
> Wątek bezsensu to sobie wymyślam pierdoły, sam nie wiem gdy zaczynam
> do czego to się sprowadzi, takie absurdy zaokrąglają się w jakiś
> wewnętrzy sens ,ale najpierw trzeba je wyabsurdować.:))
To już jest lepsze, co kiedyś znalazłem na stronie pewnego nowozelandzkiego
polonusa - Kotek w sosie pomidorowym. Ale się filistry oburzyły, aż poszło
im w pięty!
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|