Data: 2010-11-08 17:22:13
Temat: Re: Mikroomdlenia
Od: PALETUM <1...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 08/11/2010 09:05, Lebowski pisze:
> Ostatnio weekendy spedzam glownie na wyjazdach.
> Prowadze samochod ok 2 tys. km / weekend ale bez cisnienia.
> Spokojnie, bez stresu, kawka, muzyczka, mile towarzystwo, odpoczynki i
> te sprawy, dobre i w miare zdrowe papu.
> Generalnie zyje bardzo zdrowo i aktywnie.
> Spie w nocy bez problemu te 6-7 godzinek i budze sie wypoczety.
> Jednak wczoraj, po dobrym obiadku moja pasazerka drzemnela sie w
> samochodze, a ja prowadzilem i zaczelem wpadac w takie mikrozasniecia.
> I tak ostatnie 3-4 godziny podrozy, choc droga i pogoda byly dobre.
> W dodatku po powrocie wcale mi to nie przeszlo.
> Do wieczora mialem takie sekundowe utraty jakby swiadomosci pare razy na
> minute i dzis po dobrze przespanej nocy jest to samo.
> Troche juz moze rzadziej i glownie w ruch, ale nadal mam te mikroomdlenia.
> WTF?
> Ktos juz moze mial lub slyszal o czyms takim?
>
> PS
> Troche tez zesztywnialem w tym samochodzie, wiec ktos moze ma opracowana
> jakas w miare kompleksowa gimnastyke rozciagajaca poranna?
kawa wypłukuje potas z organizmu, który jest bardzo potrzebny twojemu
sercu, oraz magnez.
niedobór potasu i magnezu powoduje początkowo zmęczenie
lepiej zaopatrz się w oba + vit. B5 na lepsze wchłanianie(zapytaj w
apteca o zestaw - potas + magnez + B5)
czasem pomaga też wapno (na omdlenia), ale nie wolno tych leków łączyć z
innymi , neutralizują
po kilku dniach powinno pomóc, no i oczywiście mniej kawy i RedBulli
Jeśli to nie pomoże to tylko i wyłącznie lekarz
|