Data: 2010-03-16 22:33:14
Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Tue, 16 Mar 2010 16:08:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 23:52:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Natek pisze:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:hnmclg$tv4$11@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Natek pisze:
>>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:1u0v85tejzyji.1ku9odiefgxql$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>
>>>>>>>> Rzucą się tu pewnie zaraz na Ciebie i Natka wszystkie panie, które (z
>>>>>>>> przekonaniem) rodziły na madejowym łożu i opowiedzą o straszliwych
>>>>>>>> bólach
>>>>>>>> porodowych.
>>>>>>> Świetnie trafiłaś ;) sama mogłabym Ci opowiedzieć.
>>>>>>> Chyba nie masz pojęcia, jaki może być ból porodowy
>>>>>>> przy niektórych komplikacjach. Nie ma takiego człowieka,
>>>>>>> który dzielnie zniesie każdy ból.
>>>>>> Natek zajrzyj w przepastne archiwa p.s.d.
>>>>>> XL twierdzi, że kobiety, które rodzą w bólach i dają temu upust, są
>>>>>> nie przymierzając jak świnie w chlewiku.
>>>>> Nie muszę zaglądać, widziałam.
>>>>> Niech sobie twierdzi :)
>>>> To żeby była równowaga, miewam okropne PSM ;)
>>> Bzdura - prochy je likwidują i po krzyku. Wyolbrzymiasz. Natek na pewno
>>> potwierdzi :->
>> Nie biorę prochów, bo nie mogę.
>
> Przeciwbólowych?
Żadnych.
--
Paulinka
|