Data: 2010-03-18 00:08:25
Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Nie nadinterpretuj tak aby wyszło na twoje.
>
> Mężczyźni ci byli gwarantami, że w testach nie będzie obsuwów.
> Zdarzało się, że każdy z nich zgłaszał więcej incydentów niż
> pozostałe kobiety (zgłoszenia się powtarzały).
> Notabene: niektórym paniom też się to zdarzało, ale nie zawsze.
>
> Generalnie panie pracują nierówno.
> Jedna i ta sama osoba czasem działa aż miło, a czasem...
> odwala, albo robi uniki, albo pojawiają się dziesiątki innych
> powodzików dla których jest jej po prostu niejako ciężko.
> Kobiety potrafią pracować dobrze i wydajnie, ale nierówno.
>
> Niestety jest to skorelowane z pewną zauważalną chwiejnością
> nastroju, lub wrażliwością, lub pewną nieobecnością, tendencją
> do mniej konstruktywnej komunikacji oraz działań... itp, co jest
> typowe dla pms.
>
> Tak uważam.
> Kropka. ;)
To by było za proste :)
Jeżeli u kobiet wszystko można zwalić na PMS, to na co zwalić u
mężczyzn? Chociaż rzeczywiście o wiele bardziej lubię pracować z
mężczyznami, to delikwentów roztargnionych, nieobecnych, nierównych
miałam w swojej pracy na pęczki.
--
Paulinka
|