Miłość i seks

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 313

121. Data: 2010-03-16 22:09:43

Temat: Re: Miłość i seks
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Mar 2010 16:27:22 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 16 Mar 2010 15:52:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 23:40:09 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL twierdzi, że kobiety, które rodzą w bólach i dają temu upust, są nie
>>>>> przymierzając jak świnie w chlewiku.
>>>> Jest to kolejne kłamstwo w Twoim wykonaniu, a gdzie tu miejsce na mój do
>>>> Ciebie szacunek?
>>> Mam Ci przypominać Twoje własne opowieści na temat porodów innych
>>> kobiet? To są fakty XL, a z faktami się nie dyskutuje. Nie, nie
>>> zamierzam odgrzewać starych kotletów.
>>
>> Ależ proszę, przypomnij. Wąśnie na to czekam, to sobie coś tu wyjaśnimy,
>> nie będziemy uciekać w uogólnienia.
>
> http://tnij.org/f7cg

Możesz zlinkować konkretną wiadomość? Byłoby łatwiej, bo nie mogę
przeszukac całego wątku.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2010-03-16 22:29:20

Temat: Re: Miłość i seks
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Mar 2010 22:46:45 +0100, Ender napisał(a):

> BTW zagadnąłem kiedyś znajomą lekarkę o ten PMS i uważa ona,
> resztą całkiem rozsądnie, że to jest objaw stricto psychosomatyczny,
> do którego po prostu się dopuściło jak do stresu, depresji,
> czy chociażby ich literackiego prekursora - globusa histericusa w "Nad
> Niemnem".
> Ciekawe czy też ktoś spotkał się z taką opinią?

Też tak (mniej wiecej) uważam, ale co innego na przykład PMDD - moja
koleżanka z liceum to miała. Autentycznie była nieprzytomna z bólu, miała
stałe zwolnienie od lekarza na ten czas, sama kiedys niespodzianie
odwiedzając ją w domu (zostałam wysłana przez wychowawczynię, aby się
dowiedzieć, co się dzieje), zastałam ją leżącą i wijącą się z bólu, jej
mama (na pewno nie z tych rozpieszczających) chodziła koło niej na
paluszkach, dziewczyna nawet nie dała rady ze mną porozmawiać, bym mogła
jej powiedzieć, co było w szkole i co zadane.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2010-03-16 22:32:59

Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 16 Mar 2010 15:52:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 23:40:09 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL twierdzi, że kobiety, które rodzą w bólach i dają temu upust,
>>>>>> są nie przymierzając jak świnie w chlewiku.
>>>>> Jest to kolejne kłamstwo w Twoim wykonaniu, a gdzie tu miejsce na
>>>>> mój do
>>>>> Ciebie szacunek?
>>>> Mam Ci przypominać Twoje własne opowieści na temat porodów innych
>>>> kobiet? To są fakty XL, a z faktami się nie dyskutuje. Nie, nie
>>>> zamierzam odgrzewać starych kotletów.
>>>
>>> Ależ proszę, przypomnij. Wąśnie na to czekam, to sobie coś tu wyjaśnimy,
>>> nie będziemy uciekać w uogólnienia.
>>
>> http://tnij.org/f7cg
>
> Coś ci się chyba pogibało.
> Na tej stronie nie ma takiego słowa jak chlewik.

To jeden z wielu wątków na ten temat. A chlewik to synteza poglądów XL,
że kobiety rodzące są jak świnie w rzeźni.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2010-03-16 22:33:14

Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 16 Mar 2010 16:08:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 23:52:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Natek pisze:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:hnmclg$tv4$11@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Natek pisze:
>>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:1u0v85tejzyji.1ku9odiefgxql$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>
>>>>>>>> Rzucą się tu pewnie zaraz na Ciebie i Natka wszystkie panie, które (z
>>>>>>>> przekonaniem) rodziły na madejowym łożu i opowiedzą o straszliwych
>>>>>>>> bólach
>>>>>>>> porodowych.
>>>>>>> Świetnie trafiłaś ;) sama mogłabym Ci opowiedzieć.
>>>>>>> Chyba nie masz pojęcia, jaki może być ból porodowy
>>>>>>> przy niektórych komplikacjach. Nie ma takiego człowieka,
>>>>>>> który dzielnie zniesie każdy ból.
>>>>>> Natek zajrzyj w przepastne archiwa p.s.d.
>>>>>> XL twierdzi, że kobiety, które rodzą w bólach i dają temu upust, są
>>>>>> nie przymierzając jak świnie w chlewiku.
>>>>> Nie muszę zaglądać, widziałam.
>>>>> Niech sobie twierdzi :)
>>>> To żeby była równowaga, miewam okropne PSM ;)
>>> Bzdura - prochy je likwidują i po krzyku. Wyolbrzymiasz. Natek na pewno
>>> potwierdzi :->
>> Nie biorę prochów, bo nie mogę.
>
> Przeciwbólowych?

Żadnych.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2010-03-16 22:57:13

Temat: Re: Miłość i seks
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Mar 2010 23:32:59 +0100, Paulinka napisał(a):

> To jeden z wielu wątków na ten temat. A chlewik to synteza poglądów XL,
> że kobiety rodzące są jak świnie w rzeźni.

O, widzę, że "synteza" Ci postępuje coraz dalej", bo doszła RZEŹNIA, a
zakres objął już WSZYSTKIE kobiety rodzące. Następnym razem obejmie także
kobiety ciężarne pod koniec ciąży, a potem to już te świeżo zapłodnione i
starajace się o ciążę, a już na końcu to już wszystkie.
Wszystkie kobiety są jak świnie w rzeźni! - teraz już możesz z czystym
sumieniem przypisać mi to zdanie.
:-/
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2010-03-16 23:02:09

Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 16 Mar 2010 23:32:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> To jeden z wielu wątków na ten temat. A chlewik to synteza poglądów XL,
>> że kobiety rodzące są jak świnie w rzeźni.
>
> O, widzę, że "synteza" Ci postępuje coraz dalej", bo doszła RZEŹNIA, a
> zakres objął już WSZYSTKIE kobiety rodzące. Następnym razem obejmie także
> kobiety ciężarne pod koniec ciąży, a potem to już te świeżo zapłodnione i
> starajace się o ciążę, a już na końcu to już wszystkie.
> Wszystkie kobiety są jak świnie w rzeźni! - teraz już możesz z czystym
> sumieniem przypisać mi to zdanie.
> :-/

Krzyw się tak bardzo, jak potrzebujesz. To nie ja sprowadziłam akt
porodu do chlewika.
W życiu bym się nie odważyła porównywać czyjegoś cierpienia do niskich
instynktów.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2010-03-16 23:05:47

Temat: Re: Miłość i seks
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Mar 2010 23:59:53 +0100, Ender napisał(a):

> Inaczej: kobieta była cierpiąca, a nie zaburzona umysłowo.

Ależ oczywiście, że "kobiety podczas miesiączki nie mają obrzęku mózgu!"
P.S. To zdanie, o ktore wczoraj rozpetała się afera w mediach, bo je
przekręcono, a sama słyszałam, jak było wypowiedziane i brzmiało wasnie
tak, jak podaję.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2010-03-16 23:10:35

Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 16 Mar 2010 23:32:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> To jeden z wielu wątków na ten temat. A chlewik to synteza poglądów
>>>> XL, że kobiety rodzące są jak świnie w rzeźni.
>>>
>>> O, widzę, że "synteza" Ci postępuje coraz dalej", bo doszła RZEŹNIA, a
>>> zakres objął już WSZYSTKIE kobiety rodzące. Następnym razem obejmie
>>> także
>>> kobiety ciężarne pod koniec ciąży, a potem to już te świeżo
>>> zapłodnione i
>>> starajace się o ciążę, a już na końcu to już wszystkie.
>>> Wszystkie kobiety są jak świnie w rzeźni! - teraz już możesz z czystym
>>> sumieniem przypisać mi to zdanie.
>>> :-/
>>
>> Krzyw się tak bardzo, jak potrzebujesz. To nie ja sprowadziłam akt
>> porodu do chlewika.
>> W życiu bym się nie odważyła porównywać czyjegoś cierpienia do niskich
>> instynktów.
>
> hmm... sorry, ale jedyny chlewik jak tu widzę,
> to Ty robisz.
> Nie sygnalizujesz żadnych stanów bazowych,
> więc chyba brniesz w nim najmniej po uszy ;-)

To, że czegoś nie widziałeś, nie oznacza, ze nie istnieje.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2010-03-16 23:22:22

Temat: Re: Miłość i seks
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeginasz.
Wtrąciłeś się i dyktujesz warunki.

Na mózg ci najwyraźniej siadło to kumpelstwo z XL.

Wolałbym nie widzieć więcej takich twoich zachowań.
Powaga.

Potraktuj to jako ostrzeżenie, mały.

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnp3mg$1ln$1@news.onet.pl...

No to jak Ci ciężko pokazać, to trzymaj swój chlewik u siebie, ok?
A jak chcesz do kfa, to wystarczy mi tylko nieuprzejmie odpyskować lub
próbować obrazić.
Wydaje mi się, ze na tyle się już 'znamy', że pewne zagrywki są już
zbędne i bynajmniej nie pożądane, prawda?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2010-03-16 23:26:26

Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Tue, 16 Mar 2010 23:32:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> To jeden z wielu wątków na ten temat. A chlewik to synteza
>>>>>> poglądów XL, że kobiety rodzące są jak świnie w rzeźni.
>>>>>
>>>>> O, widzę, że "synteza" Ci postępuje coraz dalej", bo doszła RZEŹNIA, a
>>>>> zakres objął już WSZYSTKIE kobiety rodzące. Następnym razem obejmie
>>>>> także
>>>>> kobiety ciężarne pod koniec ciąży, a potem to już te świeżo
>>>>> zapłodnione i
>>>>> starajace się o ciążę, a już na końcu to już wszystkie.
>>>>> Wszystkie kobiety są jak świnie w rzeźni! - teraz już możesz z czystym
>>>>> sumieniem przypisać mi to zdanie.
>>>>> :-/
>>>>
>>>> Krzyw się tak bardzo, jak potrzebujesz. To nie ja sprowadziłam akt
>>>> porodu do chlewika.
>>>> W życiu bym się nie odważyła porównywać czyjegoś cierpienia do
>>>> niskich instynktów.
>>>
>>> hmm... sorry, ale jedyny chlewik jak tu widzę,
>>> to Ty robisz.
>>> Nie sygnalizujesz żadnych stanów bazowych,
>>> więc chyba brniesz w nim najmniej po uszy ;-)
>>
>> To, że czegoś nie widziałeś, nie oznacza, ze nie istnieje.
>
> No to jak Ci ciężko pokazać, to trzymaj swój chlewik u siebie, ok?
> A jak chcesz do kfa, to wystarczy mi tylko nieuprzejmie odpyskować lub
> próbować obrazić.
> Wydaje mi się, ze na tyle się już 'znamy', że pewne zagrywki są już
> zbędne i bynajmniej nie pożądane, prawda?

Na tyle się już znamy, ze wiesz, że nieobecność na lekcji ucznia Endera,
nie powoduje zawieszenia zajęć w szkole.

--

Paulinka