« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-17 15:52:10
Temat: Milosc od pierwszego spojrzenia...Mam jedno pytanko do szanownych grupowieczow - otoz moja kolezanko spytala sie
mnie czy istnieje milosc od pierwszego wejrzenia i w sumie poza tym ze moglem
potwierdzic nie mialem zadnego uzasadnienia. Prosilbym o pomoc - jaka jest
natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
Z gory dzieki..
--
DrUiD of HaCra Team
Mysterious World Project
<d...@p...onet.pl>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-17 16:05:02
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...> Mam jedno pytanko do szanownych grupowieczow - otoz moja kolezanko spytala
sie
> mnie czy istnieje milosc od pierwszego wejrzenia i w sumie poza tym ze
moglem
> potwierdzic nie mialem zadnego uzasadnienia. Prosilbym o pomoc - jaka jest
> natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
Na pewno to spora oszczędność czasu.... zakochać się od pierwszego wejrzenia
;-)
--
Pozdrawiam
Fata
gg 1429929
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 16:15:37
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...Dzieki za zetelna odpowiedz....
--
DrUiD of HaCra Team
Mysterious World Project
<d...@p...onet.pl>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 16:17:53
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia... Prosilbym o pomoc - jaka jest
>>natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
>
-na taki stan skladaja sie feromony, hormony, emocje, ktore dzieja sie w
danej chwili i sytuacja.
pozdrowka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 16:51:28
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...
milosc od pierwszego wejrzenia? juz w to nie wierze. moj chlopak zapewnial mnie
ze ja bylam jego miloscia od pierwszego wejrzenia, a ja bylam na tyle glupia ze
mu uwierzylam. a tak naprawde to byl tani chwyt aby wciagnac mnie w jego siec.
pozdr
Kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 17:05:21
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...m...@y...com wrote:
>
> milosc od pierwszego wejrzenia? juz w to nie wierze. moj chlopak zapewnial
> mnie ze ja bylam jego miloscia od pierwszego wejrzenia, a ja bylam na tyle
> glupia ze mu uwierzylam. a tak naprawde to byl tani chwyt aby wciagnac
> mnie w jego siec.
Sieć? A jakie miałaś tam IP?
--
dotzie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 17:11:57
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...Dorita wrote:
> Prosilbym o pomoc - jaka jest
>>>natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
>>
> -na taki stan skladaja sie feromony, hormony, emocje, ktore dzieja sie w
> danej chwili i sytuacja.
... i niedojrzałość psychiczna, nieświadomość własnych reakcji,
niezdolność kontrolowania się i ... cudza naiwność :)
Miłośc od pierwszgo wejrzenia jak najbardziej istnieje, tak myślę...
ale żeby stała się tą od drugiego wejrzenia, to trzeba pracy.
--
mp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 17:17:39
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...Użytkownik wrote:
> Mam jedno pytanko do szanownych grupowieczow - otoz moja kolezanko
> spytala sie mnie czy istnieje milosc od pierwszego wejrzenia i w sumie
> poza tym ze moglem potwierdzic nie mialem zadnego uzasadnienia. Prosilbym
> o pomoc - jaka jest natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
>
> Z gory dzieki..
Swojego czasu miałem przyjemność uczestniczenia w seminariach pt. "Sztuka
Randkowania" (moja Szk. Średnia cosik takiego zorganizowała). Semunarium
zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Pastor opowiadał o różnych rzeczach (facet
żonaty i dzieciaty) i wymieniał sprecyzowane przez siebie i 'hamerykanskich
uczonych' etapy randkowania, a wszystko ubierał w psychologiczną
nomenklaturkę. Naprawdę 'czapki z głów'. Zrobił to prześwietnie -
zapamiętałem tylko, że do czasu seminarium postępowałem dokładnie odwrotnie
do tego, co wykładał Pastor...
Wracając do tematu: "czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?". Wg
Pastora:
- a w czym się zakochasz od pierwszego wejrzenia? W jej/jego dobrych
cechach, w tym jakim jest człowiekiem? W jego/jej światopoglądzie i
altruiźmie? W jego/jej empatii itd. itd.
Otóż nie!
Zakochasz się w jej/jego wyglądzie..., gestach, ruchach itd. (przecież w
chwili zakochania nie masz 'zielonego' pojęcia kim jest człowiek stojący
przed Tobą, prawda?
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 17:28:40
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...
>Wg
> Pastora:
> - a w czym się zakochasz od pierwszego wejrzenia? W jej/jego dobrych
> cechach, w tym jakim jest człowiekiem? W jego/jej światopoglądzie i
> altruiźmie? W jego/jej empatii itd. itd.
> Otóż nie!
> Zakochasz się w jej/jego wyglądzie..., gestach, ruchach itd. (przecież w
> chwili zakochania nie masz 'zielonego' pojęcia kim jest człowiek stojący
> przed Tobą, prawda?
A co z tzw. intuicją? Z czymś, czego się nie da logicznie wytłumaczyć...?
Magią...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-17 17:32:00
Temat: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...fata wrote:
[ciach]
> A co z tzw. intuicją? Z czymś, czego się nie da logicznie wytłumaczyć...?
> Magią...?
Nie każdy ją (np. intuicję) posiada i nie w stosunku do każdego człowieka, a
jeżeli posiada to rozmowa o tym jest na troszkę innej płaszczyźnie (of
course IMHO).
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |