Mhmm...
Od pół roku pijam codziennie lampkę czerwonego wytrawnego wina dobrej marki.
Jedną i ani grama więcej - nie jestem nałogiem. Na ostatnim Miedzynarodowym
Kongresie Medycznym powiedziano otwarcie: "lampka wina codziennie=lepsze
zdrowie". Jak zatem moje postępowanie ma się do Twoich ostrzeżeń ? Co innego
z papierosami które bez względu na dawkę SZKODZĄ.

Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania na szybkich samochodach powinno się
pisać: "Minister transportu ostrzega że jazda samochodem z nadmierna
szybkością może stać się przyczyną tragedii"

Hubert

Użytkownik Paweł Wojtowicz <w...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:959chu$7dl$...@n...polbox.pl...
> Palenie tytoniu powoduje raka i choroby serca.
>
> Nie da sie zaprzeczyc ze ostrzezenie przed tymi skutkami umieszczone na
> pudelku papierosow jest uczciwe, abstrahujac od jego skutecznosci.
>
> Alkohol - powoduje choroby ukladu krazenia, watroby, uszkodzenia mózgu i
> inne. Uparty czlowiek mozna sie nim zapic na smierc. Alkohol jest
przyczyna
> wiekszosci popelnianych przestepstw, patologii rodzinnych, wypadkow
> samochodowych. Jest nieporownywalnie grozniejszy od papierosow. Najwiecej
> osob uzaleznionych w Polsce to, po palaczach, - alkoholicy.
>
> DLACZEGO, do cholery, nie ma o tym ani slowa na butelce wodki???! Czy nie
> uwazacie ze ministerstwo zdrowia powinno nalozyc na producentow alkoholu
> obowiazek wydrukowania takich informacji na etykiecie butelki? Nie wiem
jak
> duze skutki by to przynioslo, ale moze niektorzy dwa razy sie zastanowia
> zanim wypija kolejny kieliszek.
>
> Pozdrawiam
> Wojto
>
>