Data: 2010-08-30 14:21:01
Temat: Re: Misiu, kotku itp.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 30 Aug 2010 12:06:24 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>
> > "Hanka" <c...@g...com> wrote in message
> > news:12fa3522-b0b0-468c-9f9d-6c5c77d0d950@z7g2000yqg
.googlegroups.com...
> > On 30 Sie, 10:15, noname <b...@d...pl> wrote:
> >
> >> Czy kto� zna mo�e jakie� bardziej cywilizowane i praktyczne metody?
> >
> > Zmienic kobiete na take co nie misia i nie kicia.
> >
> > �eby sypa�a urwami?
>
> Sugerujesz, �e nie ma takich, kt�re wiedz�, jak si� zwraca� po imieniu? -
a
> jest tysi�ce sposob�w na u�ycie imienia swego m�czyzny, efekt ich bywa
> piorunuj�cy i bynajmniej nie jest on zale�ny tylko od intonacji g�osu, ale
> od ca�ej m�wi�cej RESZTY :-)
A od kiedy wyziębiona emocjonalnie Ikselcia była wstanie '' gaworzyć''
Senderka to denerwuje, bo przy braku mózgowia odpowiedzialnego za
tworzenie więzi międzyludzkiej, takie zachowania są dla niego po
prostu zbędne, a ciebie ''gaworzenie'' może wydawać się mało poważne
gdyż jesteś zimna emocjonalnie, bo dla normalnych ludzi takie
zachowania wydają się zabawne i takie ujmujące.
|