Data: 2010-04-14 07:06:21
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hq2m9j$h4e$10@node2.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hq2leu$h4e$8@node2.news.atman.pl...
>>>> Ender pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Vilar pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Jak się cieszę.
>>>>>>> Bo pomimo oczywistego szoku, smutku i szacunku dla wszystkich(!),
>>>>>>> którzy zginęli i ich rodzin, od jakiegoś czasu czuję się jak
>>>>>>> rodzynka w rozhisteryzowanym tłumie.
>>>>>>> Nie lubię "jechać na emocjach", tzn. nie lubię rozkręcać ich do
>>>>>>> monstrualnych rozmiarów - dla mnie to dziwne zachowanie. I trochę
>>>>>>> niedojrzałe.
>>>>>>
>>>>>> Mam dokładnie to samo. Co wcale nie znaczy, że nie mam emocji. Nie
>>>>>> lubię jednak takiego samonakręcania się i egzaltacji.
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Ciekawe czy to są myśli automatyczne, czy przyjrzałaś się z dystansu
>>>>> tutejszej sytuacji?
>>>>> Gdy wracałem z konferencji, na której dowiedziałem się o wypadku,
>>>>> to pomyślałem, że musi tu być już niezły szum spekulacyjny.
>>>>> Widziałem już nawet w myślach najgłośniejszych krzykaczy
>>>>> i o dziwo, ci najwięksi bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli.
>>>>> Za to najgłośniej reagowali inni.
>>>>> Większość tutejszego bagiennego smaczku związanego z wypadkiem
>>>>> przeczytałem z cytatach i ominęła mnie główna fala,
>>>>> ale myślę, że udało mi się wychwycić wspólną cechę 'krzykaczy'.
>>>>> Posiłkowałem się co prawda archiwum i opiniami o 'krzykaczach'
>>>>> wyrażonymi także przez innych użytkowników, ale o dziwo,
>>>>> znalazłem bardzo podobne od zupełnie różnych ludzi.
>>>>> Ciekawe czy potrafisz wskazać jakaś wspólną cechę, dla kobiet
>>>>> i mężczyzn, którzy w ostatnich 2 dniach szczególnie oddawali się
>>>>> tu różnym spekulacjom prowadzącym właśnie do wzajemnego
>>>>> samonakręcania się i egzaltacji?
>>>>
>>>> Chiron i XL?
>>>
>>>
>>> Paulinko napiszę Ci, że masz w sobie dużo z tego, co Ci pisała Ixi:
>>> fałszywa pamięć. Proszę Cię po raz kolejny o wskazanie moich postów,
>>> których nie stworzyłem- a które mi przypisujesz. To już conajmniej
>>> czwarty raz, Paulinko. No cóż- może na cztery potwarze napiszesz jedno:
>>> "przepraszam"? Kto wie...
>>
>> Wybacz Chiron Ty widzisz widzisz świat inaczej niż ja i to jest ok. Ty
>> widzisz Prawdę, ja tylko prawdę. Ty widzisz ruskich ja Rosjan. Masz
>> próbkę badawczą dziewczyny młodej z różnymi naleciałościami
>> historycznymi i światopoglądowymi. Nie dziewczynkę w białych
>> kozaczkach. Doceń mój punkt widzenia. Jest inny, ale chyba bardziej
>> prawdziwy, niżbyś spotkał byle gdzie, bo mnie to dotyczy, ja to
>> czuję, przeżywam i oceniam ze swoim bagażem.
>
>
>
> O faktach się nie dyskutuje. Napiszę jeszcze raz: po raz co najmniej
> czwarty przypisujesz mi coś, czego nie napisałem. Jeśli napisałem-
> proszę, pokaż mi to. Jak nie- zastanów się chociaż, dlaczego lubisz mi
> przypisywać rzeczy, które rodzą się w Twoim- nie moim umyśle?
> Przecież to nie ma nic wspólnego z Twoim punktem widzenia. Równie dobrze
> (zgodnie z Twoją logiką) mogę oświadczyć, że nazwałaś Qrę starą, wredną
> idiotką- bo ja mam taki punkt widzenia.
Dziękuję. Zawsze wiedziałam, że na Tobie można polegać.
Qra
|