Data: 2014-01-18 18:47:19
Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 18 Jan 2014 18:05:04 +0100, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2014-01-18 17:35, Chiron pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52da8da8$0$2219$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-01-18 14:13, Chiron pisze:
>>>> Czyli: mieszka sobie kilku panów w jednym mieszkaniu- po ich
>>>> zachowaniu widać, co za jedni, mnie te zachowania sprawiają przykrość
>>>
>>> Właściwie to dlaczego sprawia Ci to przykrość?
>>>> - ale cierpię i przyzwalan na nie- oczywiście w pewnych granicach.
>>>> Jak np zaczną siać publiczne zgorszenie i pójdą w swych zachowaniach
>>>> za daleko- moja tolerancja się skończy. Mam wtedy prawo, a nawet
>>>> obowiązek- ostro zareagować.
>>>
>>> Masz prawo zareagować, kiedy zechcą zamieszkać z Tobą. Inaczej - w
>>> jakim celu?
>>
>> Jeśli w ten sposób podejść do sprawy- to o co chodzi? Mieszka sobie
>> kilku facetów- co mi do tego, co oni robią w domu? Odpowiadam: NIC.
>> Tyle, że oczywiście pod warunkiem, że nie będą mi się "migdalić"
>> publicznie. Kolejna sprawa- dlaczego bym nie chciał takich sąsiadów: ich
>> zachowania są zachowaniami wysokiego ryzyka. Przez takie mieszkania
>> przewalają się różni lokatorzy- najczęściej tak to przecież wygląda. Nie
>> jest dziwne chyba, że wśród takich tymczasowych lokatorów jest i sporo
>> "żuli"- młodocianych bandytów specjalizujących sie w kradzieżach i
>> rozbojach na homoseksualistach. I tak, podobne zagrożenia wystepują i w
>> przypadku sąsiedztwa z agencją towarzyską- i ich też nie chciałbym za
>> sąsiadów.
>
> Tylko, że homoseksualizm nie jest nowym wynalazkiem. Aktualna rozpusta
> dotyczy i hetero i homo. Kiedyś homo tworzyli trwałe 'ciche' związki i
> tyle. Nawet XL pisała zdaje się o jakichś swoich nauczycielkach, które
> tworzyły parę.
>
Owzem, taki homoseksualizm mi nie przeszkadza - bez demonstracyjnych
zachowań i nagłośnienia. Wtedy mogę mówić, ze "ludzie jak my". Ale
generalnie nie.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|