Data: 2000-03-02 13:25:32
Temat: Re: Moj problem choc banalny ale aktualny ..
Od: "regina" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Łukasz Kozyra <g...@e...tarnow.pl> wrote in message
news:dvWu4.17040$WD.429024@news.tpnet.pl...
> Wyobrazcie sobie sytuacje ze twoja panna z ktora jestes juz ok. 3
> miesiecy chce isc na studniowke na ktora ty jej nie chcesz pozcic poniewaz
> spodziewasz sie z jej strony zdrady na niej z twoim kumplem ktory ci juz
> puszczal niezle teksty na jej temat....
wydaje mi sie, ze to Ty powinienies z nia isc, a moze to jedynie Tobie
wydaje sie, ze jestescie razem..
>zabraniasz jej ale ona i tak idzie, potem mowi ci ze cos z nim zaszlo a ty
jak gupi zapaczony w nia koles mowisz
zakazy i nakazy nie pomagaja.. .. obie strony powinny CZUC co trzeba i co
powinno sie robic,
skoro z premedytacja Cie rani i chyba nie do konca szanuje powinienes dac
sobie spokoj.
Nie ma sensu zatrzymywac sie nad czyms, co nie jest tego warte.
Pozdrawiam,
Inka
|