Data: 2020-08-03 04:32:16
Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2020-08-02 08:57, trybun wrote:
> W dniu 02.08.2020 o 05:48, Ilona pisze:
>> On 2020-08-01 15:29, trybun wrote:
>>> W dniu 30.07.2020 o 00:06, Ilona pisze:
>>>> On 2020-07-29 12:01, trybun wrote:
>>>>> W dniu 27.07.2020 o 06:45, Ilona pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I myślisz że ktoś taki jak Pierwszy Sekretarz opierał zdanie i
>>>>>>> politykę na werdyktach analityków?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jestem o tym przekonany...
>>>>>>
>>>>>> //takze, nigdy nie podejrzewalem kremlowskich szachistow o brak
>>>>>> rozumienia rzeczywistosci...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ja odwrotnie - po prostu za duża władza była w ręku jednego
>>>>> człowieka,. Trafił się jeden mazgajowaty narcyz i cała potęga
>>>>> runęła jak domek z kart.
>>>>>
>>>>
>>>> Nadal uwazam, ze od kryzysu kubanskiego dobrze wiedzieli jak
>>>> wyglonda sytuacja i co bendzie za 20-30 lat...
>>>>
>>>> Po 1961, caly swiat nie tylko zrozumial, ale praktycznie przekonal
>>>> siem do czego to zmierza i kremlowscy szachisci takze to zrozumieli...
>>>>
>>>> //regula jest taka, ze wojny wygrywa siem ekonomiom na zapleczu a
>>>> nie dywizjami w polu...
>>>>
>>>
>>> Ale o jakich wojnach mowa, bo ja w sumie to widziałem przedstawianie
>>> teatralne na modłę "walki" PiSu z PO czy Wałęsy z Kwaśniewskim.
>>> Zachód był tylko dużo agrasywniejszy a w ZSRR do steru trafił się
>>> wyjątkowo niekompetentny wódz, tak że wysiłek wielu pokoleń poszedł
>>> na marne. No, na marne gdy uwzględniamy ZSRR, bo ogólnie świat
>>> poszedł do przodu o parę epok.
>>>
>>
>> //w tym przypadku chodzi o tzw. ''zimnom wojne''
>>
>> Druga wojna, takze zostala wygrana dzieki ekonomi i blokadzie
>> surowcowej, zarowno Niemiec jak i Japonii...
>>
>
> Czyli impas po podziale między siebie świata przez imperialistów, w
> sumie o żadnej wojnie poza wpływowej mowy być nie może.
>
> Bo ja wiem... moim zdaniem za małe to były kraje i o za małym potencjale
> aby rzucać wyzwanie całemu światu. Nawet tak silny pod każdym względem
> kraj jak USA to rozumie że nie sposób opanować zbrojnie całego świata.
>
Dlatego utrzymujom swoje wplywy ekonomicznie... i to w taki sposob, ze
to inne panstwa akceptujom zasady, ktore ustala hegemon i wraz z nim
budujom ten dobrobyt...
Po II wojnie Niemce i Japony, takze przystompily do "Pact Americana" i
dzisiaj widac, ze im siem oplacilo...!
//a wojna to zawsze wypadek przy pracy... dyplomatycznej.
--
|